Page 72 - 03_LiryDram

Najnowsze trendy w poezji
część I ironia
i liryzm
Komentarz do wierszy Joachima Neandera z tomu Czas odwiedzin
Magdalena Węgrzynowicz-Plichta
D rugi poetycki tom Joachima Neande- ra pt. Czas odwiedzin zawiera wier- sze, które powstały w ciągu trzech ostatnich lat, a więc tematyka i środki wyrazu nie od- biegają od publicystyki i tych zagadnień, które bez przerwy drążą media. Już same tytuły wierszy wskazują na obszary zainte- resowań: Suplement diety, Striptiz na lot- nisku, Akwizytor, Kiermasz bożonarodze- niowy, Lament małego kartonu Tetrapak. Zatem na ich podstawie oraz sformułowa- nych w pointach przesłaniach i wnioskach wyraźnie widać, jakie współczesne proble- my nurtują Poetę, a jeśli nawet podmiot li- teracki rozlicza się z przeszłością, nie dzie- je się to bez powodu właśnie teraz. Tom otwiera wiersz Niech żyje anonimowość!, w którym poeta stwierdza, że zazdrośnie
strzeżemy swojej anonimowości, a jednak podmiot zbiorowy, jak przysłowiowe le- mingi pędzące na zagładę do morza, jest w swojej masie bezmyślny: w google’u/i na serwisach/społecznościowych/rozbieramy się do naga. Ta bardzo gorzka refleksja, o kondycji umysłowej homo sapiens, ma dla Poety (o wyraźnie spolegliwie ironicznym usposobieniu) daleko idące konsekwencje – ewolucyjne nie jesteśmy doskonali i w taki oto sarkastyczny sposób w wierszu Przerwa obiadowa podmiot konstatuje: Ucha nie da się zamknąć.
Ale nie tylko z tego powodu (problematyki) jest to bardzo współczesna poezja. Po wni- kliwej lekturze najnowszych wierszy, moż- na dojść do wniosku, że tym razem poety- ka celowo jest odarta z pewnych środków
70 LiryDram czerwiec 2014