Page 59 - 08_LiryDram
P. 59

Stefan Jurkowski ***
mówisz że się cieszysz
kiedy piszę wiersz
tylko co komu po wierszu
każdy ma własny w sobie
choćby nawet bez jednej zgłoski
choćby to była naga radość czy przekleństwo ból albo pieszczota
każdy ma wiersz swój wewnętrzny tylko głupi poeta
obnosi ciężar na barkach – wynędzniały atlas
chory na anemię
Jan Stanisław Kiczor Przetrwanie
W moich grudkach bursztynu, samotne owady znieruchomiały w drodze, zapomniawszy celu, choć skrzydła rozpostarte dają tę nadzieję,
że z całą świadomością chciały zginąć w locie ku własnej nieśmiertelności.
Tak zastygły. I można z pewnością potwierdzić, że cel swój osiągnęły. Nikt jednak nie znalazł zastygłej formy większej niż owe owady.
Żal mi z tego powodu, bo jakież to piękne
tak się samemu uwiecznić.
Wiem nawet, że najlepiej prezentowałbym się w symetycie.
lipiec-wrzesień 2015
LiryDram 57


































































































   57   58   59   60   61