Page 86 - 08_LiryDram
P. 86
Grek –
homo ballans
Paweł Krupka
Otym, jak doniosłe znaczenie miał od najdawniejszych czasów i ma nadal ta- niec dla kultury i codziennego życia Greków,
niech zaświadczy następująca historia, która wydarzyła się przed kilkoma laty w sali wy- kładowej Wydziału Artes Liberales Uniwer- sytetu Warszawskiego. W czasie gościnnego wykładu zaproszony przez naszych helleni- stów prezes stowarzyszenia im. Dory Stratu, zajmującego się badaniem i kultywowaniem greckich tradycji tanecznych, prof. Alkis Raf- tis, wyjawił tajemnicę legendarnej siły bojo- wej starożytnych greckich hoplitów, którzy często ścierali w proch znacznie liczebniejsze armie. Zdaniem profesora, Grecy byli bardzo trudnym celem do rażenia, bowiem – nawykli do tańca – przystępowali do walki w ciągłym, miękkim i płynnym ruchu, utrudniającym przeciwnikom trafienie strzałą czy bronią sieczną. Następnie mówca wskoczył na kate- drę i zaczął tańczyć jak Quinn w słynnej sce- nie z filmu „Grek Zorba”.
Istotnie, wystarczy krótki wyjazd turystyczny, żeby przekonać się, że Grecy to naród, który idzie przez życie tańcząc, a taniec łączy ludzi i sprzyja pogodnemu, beztroskiemu życiu. To bardzo ważny czynnik, pomagający przetrwać ciężkie czasy, których nie oszczędziła Grecji historia i nie oszczędza także dzień dzisiejszy. Grecja to jeden z nielicznych krajów Europy,
gdzie przedstawiciele wszystkich pokoleń na- dal potrafią wspólnie bawić się w tych samych lokalach i przy tej samej muzyce. Każdy Grek, nawet najbardziej zapatrzony w globalistycz- ną nowoczesność, zna przynajmniej kilka pod- stawowych kroków najbardziej popularnych tradycyjnych tańców, jak chasápiko, sirtòs czy kalamatianòs. Tańce te znajdują się w obo- wiązkowych szkolnych programach wycho- wania fizycznego, ale mali Grecy poznają je nie w szkole bynajmniej, lecz na licznych ro- dzinnych lub osiedlowych zabawach. Z zami- łowania do tańca i tradycji ludowych bierze się przywiązanie Greków różnych pokoleń do festynów i pokazów folklorystycznych. Wielo- krotnie podczas letnich festiwali, organizowa- nych w całej Grecji w popularnych od staro- żytności teatrach pod gołym niebem, miałem okazję porównać, ile publiczności przychodzi na koncerty nowoczesnej muzyki czy na poka- zy filmowe, a ile na występy zespołów pieśni i tańca. Taniec tradycyjny wciąż bije na głowę wszystkie rodzaje sztuk, bowiem Grek ma go we krwi. Sam, jako dyplomata, byłem proszo- ny do zbiorowego tańca wraz z innymi przed- stawicielami korpusu przez ministra kultury podczas uroczystości przejęcia przez Saloniki roli stolicy kulturalnej Europy.
Taniec stanowi więc niezwykle istotny element greckiej codzienności, kształtujący przez wieki
84 LiryDram lipiec-wrzesień 2015