Page 87 - 08_LiryDram

Irena Argiro Tsermega, Tomasz Kozłowski i Bożena Głodkowska, fotografia Beaty Kuczborskiej
oblicze tej najstarszej i najbogatszej europej- skiej kultury. Nieprzypadkowo więc istniejące od ponad dwudziestu lat w Warszawie Towa- rzystwo Przyjaciół Grecji, które stawia sobie za cel przybliżanie mieszkańcom stolicy dzisiej- szej Grecji i jej kultury, przyjęło tańce greckie za jeden z głównych elementów swej działal- ności. Instruktorzy tańca TPG, Bożena Głod- kowska, Irena Argirò Tsermega i Tomasz Ko- złowski organizują w warszawskich szkołach tańca, domach kultury i na festynach lekcje i pokazy greckich tańców tradycyjnych, w któ- rych dotąd uczestniczyły setki, a może nawet tysiące warszawiaków. Podróżując do Grecji, regularnie zbierają materiały muzyczne i cho- reograficzne, opracowują coraz to nowe tań- ce, wywodzące się z różnych regionów Grecji, a także wspólnie z hellenistami z Uniwersyte- tu Warszawskiego zapraszają do Warszawy na wspólne warsztaty taneczne najbardziej reno- mowanych greckich choreografów.
Europa bawi się przy stołach, Grecja zaś na stołach. Jedną z popularnych greckich form
zbiorowej zabawy są od pokoleń ogromne restauracje z salami na kilkaset osób i wielką sceną, gdzie „do kotleta” grają debiutanci, po wieczerzy zaś na scenę wstępują popularne gwiazdy muzyki, nie wyłączając „klasyków” z dorobkiem złotych i platynowych płyt. Szczęśliwcy, którzy zasiadali przy stolikach w pobliżu sceny, wypełniają ją, towarzysząc mistrzom, zaś reszta biesiadników tańczy na stołach do białego rana. To, oczywiście, ob- razki z życia miejskich utracjuszy, bynajmniej nie reprezentatywne dla większości popula- cji. Prawdą jest jednak, że cała Grecja, czy to na wsiach czy na miejskich osiedlach, bawi się masowo, tańcząc na zabawach i festy- nach zwanych panijiria. Większość tańców wykonuje się w kręgu, do którego przyłączają się nieraz dziesiątki, a nawet setki osób. Być może, przytoczona przez profesora Raftisa historia nie jest li tylko anegdotą. Kto wie, czy Grek, homo ballans, właśnie dzięki ciągłemu, płynnemu ruchowi ciała nie stworzył podwa- lin naszej cywilizacji?
lipiec-wrzesień 2015 LiryDram 85