Page 54 - 21_LIRYDRAM-2018
P. 54
52 LiryDram
październik–grudzień 2018
wtedy ostateczna odpowiedź na ostateczne pytanie będzie wreszcie
wyjaśniona
Erotyk świetlisto-subiektywny
w naszym pokoju są białe noce ciemność nie ma przystępu nasze ciała są środkiem światła wnętrzem słońca
kwintesencją ognia
jesteśmy płonącymi zwierciadłami zwielokrotnieni w słowach i spojrzeniach ukryci i odkryci w sobie – pulsujemy
w krwiobiegu połączonym
poziomach i pionach
oślepłego blasku
Względność
słowo rozdwojone
– język węża –
w dwie strony mówimy
do dwóch różnych światów biegniemy
a one są tym samym
choć domy różne inne słońca wokół
gorejące krzaki w każdym z nich inny bóg
cokolwiek nazywamy – nazywa się inaczej
na końcach rozdwojonego języka
