Page 14 - ITReseller_czerwiec 2015

» WYWIAD
redukcji danych, takie jak deduplika- cja, pozwalające przechować większą ilość danych, korzystając z tego same- go systemu, czy choćby wykorzysty- wanie snapshotów oferowanych przez dostawców sprzętu jako podstawowa forma zabezpieczenia. Jako producent dwóch systemów backupu – TSMbox i HCI Appliance – mamy w zespole spe- cjalistów, którzy na co dzień dzielą się swoją ekspercką wiedzą, pracują nad zwiększaniem świadomości potrze- by posiadania sprawdzonego systemu backupu przez przedsiębiorstwa i wi- dzimy tego efekty. Jestem przekonany, że połączenie naszej aktywnej posta- wy ze stale utrzymującą się tendencją wzrostu ilości produkowanych danych zaowocuje nowymi projektami. Nato- miast czy wzrost będzie wprost pro- porcjonalny do objętości systemów pli- ków? Z uwagi na inne techniki zabez- pieczania plików – raczej nie.
Analitycy snują czarne scenariusze dla integratorów. Jeden z nich za- kłada, iż w nieodległej przyszłości rola firm zajmujących się integracją ograniczy się do przerzucania zaso- bów z centrum danych klienta do Amazona. Co Pan o tym sądzi?
– Integratorzy, tak jak inni przedsię- biorcy, chcąc przetrwać, muszą nie- ustannie się rozwijać, a często i prze- kształcać portfolio swoich usług. Ry- nek adresowanych przez nich rozwią- zań będzie się z czasem zmniejszał. Dlatego jest istotne, aby adresować nowe obszary, usługi, aplikacje.
Nie wydaje mi się, że rola integratorów ograniczy się tylko do przerzucania za- sobów. Na polskim rynku ta transfor- macja nie następuje tak szybko i nie- koniecznie w tym kierunku. To co ob-
Integratorzy, tak jak inni przedsiębiorcy, chcąc przetrwać, muszą nieustannie
się rozwijać,
a często
i przekształcać portfolio swoich usług
serwujemy, to raczej budowanie wła- snych centrów usługowych, a nieko- niecznie korzystanie z zewnętrznych, takich jak Amazon.
Infonet Projekt w ciągu dwóch de- kad działalności wdrożył setki sys- temów. Którymi z nich chciałby się Pan pochwalić?
– Dostarczamy nasze usługi i produkty za- równo do mniejszych firm, jak i dużych koncernów – spółek medialnych, czoło- wych dostawców usług telekomunikacyj- nych, banków oraz najważniejszych jed- nostek sektora publicznego – urzędów, ministerstw, agend rządowych. Nasza ka- dra inżynierska realizuje projekty na całej rozpiętości skali, począwszy od niewiel- kich wdrożeń po kompleksowe, mocno angażujące przedsięwzięcia. Wdrażamy nasze rozwiązania nie tylko na terenie kra- ju. Mamy za sobą kilka ciekawych projek- tów międzynarodowych, m.in. dla jedne- go z czołowych producentów w branży papierniczej, gdzie dostarczyliśmy zinte- growaną platformę Pureflex wraz z usłu- gami instalacji i konfiguracji oraz wir- tualizacją środowiska opartego na VM- ware. Projekt, poza Polską, realizowany był w Hiszpanii i Włoszech. Innym przy- kładem międzynarodowej realizacji by- ła dostawa i wdrożenie dla znanej insty- tucji finansowej systemu do zarządzania automatyzacją procesów w IT niemiec- kiego producenta. Ciekawym projektem była też realizacja usług outsourcingo- wych w obszarze systemów pamięci ma- sowych i środowisk backupu dla jedne- go z największych banków. Ponadto pra- cujemy aktywnie nad rynkiem czeskim, wspierając tamtejszych integratorów w procesie projektowania i wdrażania sys- temów zabezpieczania danych.
Zarządzanie firmą wiąże się z po- dejmowaniem trudnych wyborów. Czy mógłby Pan wskazać przynaj- mniej dwie kluczowe decyzje, które pomogły umocnić pozycję przed- siębiorstwa na rynku?
– Takich decyzji na przełomie 20 lat było naprawdę bardzo wiele. Bez wątpienia jedną z nich była decyzja o stworzeniu autorskiego rozwiązania, które dziś zna- ne jest na rynku pod nazwą IT Manager. Jako centralny system do zarządzania infrastrukturą IT z sukcesem wdrażany jest w kluczowych przedsiębiorstwach, instytucjach publicznych, jednostkach Skarbu Państwa czy administracji pu-
blicznej. Jestem bardzo dumny z tego, jak rozwija się ten produkt. Inną przeło- mową dla biznesu decyzją było wejście na rynek z ofertą rozwiązań Backup Ap- pliance. W pierwszej kolejności zbudo- waliśmy platformę TSMbox, w ostatnim czasie HCI Appliance. Był to ruch, który otworzył przed nami drzwi do dużych projektów oraz wyniósł bardzo wyso- ko kompetencje naszego zespołu. Z in- nych decyzji to na pewno przekształce- nie spółki jawnej w akcyjną, przeniesie- nie siedziby głównej z Żywca do Biel- ska-Białej czy otworzenie oddziału fir- my w Warszawie, który jest dziś prężnie rozwijającym się centrum kompeten- cyjno-wdrożeniowym.
Infonet Projekt ma też placówkę w Warszawie, zatem musi Pan dzie- lić czas między Warszawę i Bielsko- -Białą. Jak udaje się to pogodzić?
– Można powiedzieć, że mam dwa życia. To szczęśliwsze w Bielsku-Białej, gdzie jest rodzina, większy spokój, tutaj staram się skończyć pracę jak najszybciej i łado- wać baterie na tę cześć tygodnia, któ- rą spędzam w stolicy. W Warszawie 100 procent czasu poświęcam sprawom za- wodowym. Rozmowy i spotkania bizne- sowe prowadzę praktycznie od rana do późnych godzin wieczornych. Jeśli cho- dzi zaś o funkcjonowanie firmy, to za- równo w centrali, jak i w warszawskim oddziale mam do dyspozycji wspania- łych, kompetentnych ludzi, zespół, któ- ry z jednej strony wspiera mnie podczas licznych rozmów biznesowych, a z dru- giej strony podczas mojej nieobecno- ści fantastycznie funkcjonuje i realizuje założone cele. Zdecydowanie to dzięki współpracownikom od 20 lat udaje się skutecznie iść do przodu i radzić sobie z różnymi, także trudniejszymi sytuacja- mi, bo i takie przecież zdarzają się w każ- dej firmie.
Na ile góralski charakter pomaga w prowadzeniu biznesu?
– Twardość i zadziorność to cechy, z których słynie prawdziwy góral. Na pewno taki pakiet przydaje się, zwłasz- cza w trudniejszych chwilach. Ale gó- ral to także człowiek otwarty na dru- giego, serdeczny i gościnny. Cenię so- bie kontakt z ludźmi, którzy wnoszą coś do mojego życia. Nie boję się otaczać ludźmi mądrzejszymi. To oni w dużej mierze przyczynili się i przyczyniają do sukcesu Infonet Projekt. w
14 iT Reseller
nr 9-10 (267–268) • czerwiec 2015