Page 52 - ITReseller_kwiecien_2016
P. 52

» WYWIAD
Nie tylko o IT...
...mówi Maciej Jarmiński
dyrektor działu Mobile w ABC Data
Ile lat spędził Pan w świecie IT? Gdzie stawiał Pan pierwsze kroki?
W szeroko pojętym sektorze IT pracuję od ponad 15 lat. Pierwsze kroki na tym rynku stawiałem, pracując dla operato- ra telekomunikacyjnego Era, czyli obec- nego T-Mobile. Spędziłem w tej  rmie ponad 10 lat, odpowiadając za wdraża- nie rozwiązań i usług dla biznesu. Zre- alizowałem tam szereg projektów, m.in. wprowadzenie produktów BlackBerry, pierwszego mejla typu push na smart- fony czy pierwszej w Polsce usługi stre- amingu video live. Koordynowałem tak- że powstanie i działanie showroomu, w którym były prezentowane wszystkie usługi biznesowe. Następnie związałem się z branżą dystrybucyjną, przechodząc do  rmy Action. Przez 4 lata pełniłem w niej funkcję doradcy Zarządu ds. ryn- ku Telco. Rok temu dołączyłem do ze- społu ABC Data, gdzie zajmuję stanowi- sko dyrektora działu Mobile.
Największe sukcesy, jakie odniósł Pan na obecnym stanowisku?
W ciągu ostatnich miesięcy ABC Da- ta stała się jednym z najważniejszych graczy nie tylko na rynku dystrybucji IT, lecz także urządzeń mobilnych. Naj- lepszym potwierdzeniem dokonań, ja- kie spółka odnosi w tym obszarze, jest tytuł „Dystrybutora roku 2015” w kate- gorii technologii mobilnych, przyzna- ny ABC Data przez magazyn „Mobility” w lutym tego roku.
Jakie cechy posiada dobry mene- dżer?
Bez wątpienia są to takie atuty, jak pra- cowitość, dobra organizacja, otwar- ty umysł czy umiejętność przewidy- wania długofalowych efektów podej- mowanych działań. To absolutne mi- nimum, pewna oczywistość. To co na- prawdę wyróżnia dobrego menedżera, to fakt, że niezależnie od okoliczności zawsze stoi za nim zespół. Dlatego do najważniejszych cech, czy raczej zdol- ności, profesjonalnego menedżera na- leżą w mojej ocenie jego kompetencje w zarządzaniu ludźmi. To m.in. umiejęt- ność doboru współpracowników, po- zytywnego motywowania do działania, a także umiejętność pełnego wykorzy- stania drzemiącego w nich potencja- łu. Przełożony powinien być kimś w ro- dzaju mentora, który kiedy wymaga te-
go sytuacja, potra  skutecznie zawal- czyć o swoich ludzi.
Najbardziej nie lubię współpracow- ników, którzy...
...przychodzą do mnie z problemami, biernie oczekując, że rozwiążę je za nich. Menedżer jest od tego, żeby pomagać, ukierunkowywać, wskazywać pewne możliwości, ale nie prowadzić kogoś za rękę. Lubię ludzi z inicjatywą, którzy nie boją się myśleć nieszablonowo. Na- wet jeśli czasem popełniają błędy, to można potem wiele się z nich nauczyć. Wiem, że w biznesie mogę polegać na ludziach, którzy w sytuacjach trudnych nie czekają, aż ktoś inny palcem wskaże im rozwiązanie, tylko sami szukają drogi rozwiązania problemu.
Gdybym nie pracował w branży in- formatycznej, dziś byłbym... ...pilotem.
Ulubiona aplikacja w smartfonie?
Zdecydowanie jest nią... symulator lo- tów. Ćwiczę na wypadek, gdybym jed- nak miał kiedyś zostać pilotem.
Gdy mam wolną chwilę...
Kiedy to było?! A tak zupełnie serio – ponieważ wolnych chwil rzeczywiście mam bardzo niedużo, staram się wyko- rzystywać je jak najlepiej. Poświęcam wtedy cały czas rodzinie i swojej naj- większej pasji – żeglarstwu.
Najbardziej interesująca podróż, ja- ką Pan odbył?
Bardzo dużo podróżuję. Niestety najczę- ściej są to wyjazdy służbowe, podczas których nie mam zbyt wiele czasu, żeby faktycznie poznać odwiedzane miejsca. Jeśli jednak mówimy o prawdziwych po- dróżach, to najbardziej ekscytujący był dla mnie wyjazd do Wenezueli, podczas którego jedną z nocy spędziliśmy w wio- sce Indian w samym środku dżungli. Nie- samowite wrażenie robi także przejście pod wodospadem laguny Canaima.
Miejsce, które chciałby Pan zoba- czyć?
Moim marzeniem jest długi rejs po Ka- raibach. Pływając po wodach Morza Karaibskiego, mógłbym w końcu po- czuć się niczym słynny kapitan Jack Sparrow. w
52 iT Reseller
nr 7-8 (285-286) • kwiecień 2016


































































































   50   51   52   53   54