Page 28 - 13_LiryDram_2016_OK
P. 28

Chłopi
w drodze
do światowej
Franciszek Ziejka
Do dziś nie wiadomo dokładnie, kiedy Reymont podjął myśl napisania po- wieści Chłopi. Najprawdopodobniej pomysł
narodził się w drugiej połowie 1897 r., bo- wiem umowę na jej druk w „Tygodniku Ilustrowanym” podpisał w listopadzie te- go roku. Chodziło w tym wypadku o dzie- ło jednotomowe, nad którym pisarz pra- cował w latach 1898−1899. Praca niezbyt dobrze mu się jednak układała, bowiem wciąż borykał się z trudnościami  nanso- wymi1, zdrowotnymi2, a wreszcie serco- wymi3. Sytuacja zmieniła się diametral- nie w roku 1900. Na początku lipca przy- był z Wolbórki do Warszawy, aby zlikwido- wać tu swoje mieszkanie, odebrać paszport i... wyjechać do Zakopanego, gdzie oczeki-
wała go... Wanda Szczukowa. Po załatwie- niu tych spraw wspólnie z przyjacielem, re- daktorem naczelnym „Gazety Polskiej” Ja- nem Gadomskim oraz jego siostrą Teo lą, 13 lipca 1897 r. wsiedli do pociągu relacji Warszawa−Skierniewice, który w okolicach Włoch zderzył się czołowo z innym pocią- giem. Jednym z poszkodowanych w tej ka- tastro e był nasz pisarz4.
Przewieziony do Szpitala Praskiego św. Du- cha spędził tu sześć tygodni, po czym wyje- chał na kurację do Wenecji, oddając sprawę zabiegów o odszkodowanie w ręce zaprzy- jaźnionego warszawskiego adwokata Teo- dora Jeske-Choińskiego, który nadto, jako wytrawny krytyk literacki, należał do świa- ta literackiego stolicy. W siedem miesięcy
sławy
26 LiryDram październik-grudzień 2016


































































































   26   27   28   29   30