Page 35 - 13_LiryDram_2016_OK
P. 35

ników ze Skandynawii. Tak się bowiem złożyło, że w tej wersji językowej poznał dzieło Reymonta najbardziej bodaj naów- czas ceniony krytyk literacki w Szwe- cji Frederik Böök. W 1918 r. ogłosił on w czwartym tomie swych szkiców krytycz- nych Essayer och kritiken studium o Chło- pach, które zapoczątkowało dzieje sławy powieści w Skandynawii. Wpływowy czło- nek Akademii Szwedzkiej − która wszak przyznaje nagrody literackie Nobla − pisał między innymi:
Niewiele jest w literaturze dzieł, które mimo tak znacznych rozmiarów budzą od początku do końca niesłabną-
ce zainteresowanie [...]. Skoń-
czywszy książkę, ma się wraże- nie, że się zajrzało w głąb życia narodu, a takie wrażenie może wywołać jedynie dzieło wielkie- go poety30.
Studium Bööka ukazało się
w tym samym czasie, gdy o Chło-
pach pisał w Paryżu Franck Louis
Schoell, a krakowska Akademia Umiejętności o cjalnie wysunę-
ła kandydaturę Władysława Sta-
nisława Reymonta do Nagrody
Nobla. Niestety, ta kandydatura
nie mogła być w roku 1918 roz- patrywana, brak było bowiem szwedzkie- go przekładu powieści. Jak przypomniał przed laty Stanisław Wędkiewicz, począt- kowo myślał zaradzić temu wielce zasłu- żony dla szerzenia znajomości literatury polskiej w Szwecji tłumacz Pana Tadeusza Alfred Jansen. Przełożył on nawet na język szwedzki fragment Chłopów (opis śmierci Boryny), szybko jednak doszedł do wnio- sku, że... nie podoła wymaganiom, ja-
kie powieść ta stawia przed tłumaczem. W tej sytuacji pracę nad przekładem dzie- ła Reymonta rozpoczęła Ellen Wester, któ- ra zdołała już wcześniej przyswoić czytel- nikowi szwedzkiemu kilkanaście powieści Orzeszkowej, a także Sienkiewicza i Że- romskiego.
Wiadomo, że Ellen Wester znała się z Rey- montem od lat. Łączyły ją nawet z polskim pisarzem węzły przyjaźni31. Poznawszy ję- zyk polski dzięki Henrykowi Bukowskiemu, weteranowi powstania styczniowego, któ- ry osiadł w Sztokholmie i tu zrobił zawrot- ną karierę królewskiego antykwariusza, już
w 1900 r. przełożyła na język szwedzki jed- ną z nowel Reymonta do przygotowywane- go właśnie zbiorku Det unga Polen. W roku 1918 Wester ukończyła tłumaczenie Ziemi obiecanej (drukiem ukazało się w roku na- stępnym), toteż podjęcie pracy nad prze- kładem Chłopów stało się dla niej spra- wą naturalną. Na rezultaty nie trzeba było długo czekać, już bowiem w 1920 r. zna- ny wydawca sztokholmski A. Bonnier oddał
październik-grudzień 2016 LiryDram 33
fot. archiwum


































































































   33   34   35   36   37