Page 76 - Jezyk_kluczem_do_kraju_t2_ebook_no security
P. 76
Polski dla oBcokrajowcÓw
Pamiętajmy także, że w Polsce ewentualny pomysł wycofania gotówki spotka się
na pewno z barierą mentalną – nadal przynajmniej połowa Polaków nie posiada
przecież nawet konta bankowego. Trudno oczekiwać, że ta część społeczeństwa
będzie gotowa tak szybko zmienić swoje przyzwyczajenie i zamienić papierowe
pieniądze na jeden kawałek plastiku.
Gdyby wycofanie gotówki miało wydarzyć się „dziś”, przeszkodą byłyby również
kwestie technologiczne, takie jak np. zbyt mała liczba osób korzystających ze
smartfonów umożliwiających dokonywanie płatności mobilnych. [...]
Komentarze do artykułu:
Karol234: Nic za darmo. To przede wszystkim dobry biznes dla wszystkich
pośredników, którzy będą mogli na nas zarabiać, doliczając procent do każdej
transakcji. Gotówką jest taniej.
Klara: A co w razie awarii systemu? Wojny? Katastrofy? Trzęsienia ziemi?
Bankructwa banku? Czegokolwiek? Zostanę z bezużytecznym kawałkiem
plastiku.
Qwer: Nie trzeba wojny. Wystarczy, że prądu przez jakiś czas nie będzie, a świat
zamiera.
123XXX: Wielki Brat patrzy! Wszędzie bylibyśmy kontrolowani. Zupełny brak
anonimowości i wolności.
Cocacoca: I od razu po każdej transakcji (przeanalizowanej przez różne firmy)
bylibyśmy zarzucani reklamami, ofertami itd. Np. kupuję dywan i już dostaję
reklamy środków czyszczących, odkurzaczy, kanapy w tym kolorze...
Prawnik22: Ale to ograniczyłoby czarny rynek. Nie byłoby zarabiania na czarno,
łapówek itd.
TomAsz: A co z kradzieżą? Jak ktoś ukradnie mi portfel to stracę najwyżej 100 zł.
Jak kartę albo włamie się na konto... mogę stracić bardzo dużo, nawet wszystko.
Ki3R: Nie bardzo wierzę w związek terroryzmu z gotówką;-) Zwykłe uproszczenie.
Racjo: Pod płaszczykiem walki z szarą strefą czy terroryzmem kontrola
społeczeństwa. Nie chcę żyć w państwie policyjnym.
Annia: A ile rzeczy by zniknęło... Nie wyobrażam sobie płacenia kartą za kwiaty
czy grzyby kupowane od staruszki przy drodze, wrzucania datków na akcjach
charytatywnych, w kościele, napiwków itd. Z gotówką zniknęłoby barwne życie.
T45r: A co z ludźmi, którzy żyją z tego, że jest gotówka? Np. pracownicy kantorów
walut.
Sceptyk: Na takiej zmianie zarobiliby sprzedawcy smartfonów, bankowcy itd.,
a stracili zwykli ludzie.
Antysceptyk: Myślę, że byłoby to wygodne. Zawsze miałoby się przy sobie
wystarczająco dużo pieniędzy i nie trzeba by było biegać do bankomatu.
Jolaaa: Nigdy nie słyszałam, żeby ktoś napadł na kierowcę autobusu, bo wozi
gotówkę za bilety;-)
76