Page 107 - 1. Part Ebook Andrzej_April 12 Rozbicki_08042021_Active
P. 107

Ukryte tchnienie ojczyzny   Sojka-Topór, absolwentka Krakowskiej Wyż-
                                                                   szej Szkoły Muzycznej i Sherwood Conservato-
                           Wielka gala koncertowa, jaką zgotował  ry of Music w Chicago. Trzeba dodać - urodzona
                    nam ostatniego dnia kwietnia Andrzej Rozbicki  w Ludźmierzu, specjalizująca się w muzyce gó-
                    i Celebrity Symphony Orchestra - to było wyda-  ralskiej. Cała trójka w ariach solowych i duetach
                    rzenie artystyczne dużej miary nie tylko w skali  pokazała wysoki kunszt wokalny, darząc pu-
                    Polonii, lecz i życia artystycznego metropolii to-  bliczność najwspanialszymi ariami ze słynnych
                    rontońskiej. Już sam wybór miejsca: Convocation  oper, operetek i musicali, takich jak: “Don Gio-
                    Hall na Uniwersytecie Torontońskim sprawił, że  vanni” Mozarta, „Rigoletto” i „Don Carlos” Ver-
                    salę koncertową wypełnili po brzegi mieszkań-  diego, „Fryderyka” Lehara czy „Skrzypek na da-
                    cy Ontario o najróżniejszym rodowodzie naro-   chu” Blocka. Jeśli chodzi o ten ostatni musical
                    dowościowym. Dla Polaków dodatkową okolicz-    - wielkie brawa należą się Zbigniewowi Maciaso-
                    ność  stanowił  fakt,  że  koncert  dedykowany  był  wi za interpretację arii „Gdybym był bogaczem”,
                    pamięci wielkiego Polaka Jana Pawła II, odby-  do której takt wybijała rozentuzjazmowana pu-
                    wał się pod patronatem Konsula Generalnego RP  bliczność. W tym światowym zestawie nie mogło
                    w Toronto dr Piotra Konowrockiego, a poprze-   zabraknąć oczywiście Moniuszki i naszych ulu-
                    dzony był wystąpieniem ambasadora RP w Ka-     bionych narodowych oper: „Strasznego dworu”
                    nadzie dr Piotra Ogrodzińskiego. Bo też ta nie-  i „Halki”. Śpiewając artyści wychodzili na scenę
                    codzienna impreza miała miejsce w przededniu  w narodowych strojach z epoki wielkiego kom-
                    Polskiego Dnia Narodowego, obchodzonego  pozytora - arię Miecznika ze „Strasznego dwo-
                    w Kanadzie co roku w rocznicę Konstytucji 3  ru” wykonał Zbigniew Macias w kontuszu, a arię
                    Maja.                                          Halki Mira Sojka-Topór w stroju góralskim.
                           Wystąpiło około 150 wykonawców,                O ile w I części koncertu zaprezentowane
                    w tym 50-osobowa Celebrity Symphony Orche- zostały fragmenty naszej najlepszej tradycji naro-
                    stra pod dyrekcją Andrzeja Rozbickiego i zna- dowej, to II część zdominował folklor podhalań-
                    komici soliści z Polski: pierwszy baryton Teatru  ski, pojawiła się bowiem Wielka Kapela Góralska
                    Wielkiego w Łodzi i Warszawie Zbigniew Macias  „Mountain Eagles” z Chicago pod kierunkiem
                    oraz wspaniały pierwszy tenor Opery Narodo- Andrzeja Krzeptowskiego-Bohaca oraz „Śwar-
                    wej w Warszawie Ryszard Wróblewski. Towarzy- ni” Andrzeja Pitka z Toronto. Mira Sojka-Topór
                    szyła im znakomita sopranistka z Chicago Mira  wystąpiła z przepiękną arią ze słynnych „Niesz-
                                                                       porów Ludźmierskich” J. K. Pawluśkiewicz
                                                                       pt. „Matko Boska Ludźmierska”. Wszyscy
                                                                       pamiętamy ten piękny spektakl muzyczny,
                                                                       wystawiony w Toronto w 1996 roku przez
                                                                       Andrzeja Rozbickiego i jego chór „Polonia
                                                                       Singers” oraz Celebrity Symphony Orche-
                                                                       stra w 1998 roku.
                                                                         I tak w części II koncertu rozgościł się
                                                                       folklor góralski aż do rewelacyjnego „Krze-
                                                                       sanego” Wojciecha Kilara, który wywołał fu-
                                                                       rorę. Na scenie, a także na widowni obok or-
                                                                       kiestry, stanęła 60-osobowa Wielka Kapela
                                                                       Góralska w pełnym składzie oraz „Śwarni” –
                                                                        w całym blasku barwnej podhalańskiej eg-
                     Andrzej Krzeptowski-Bohac, Anna Wróblewska,        zotyki. W rękach artystów znalazły się gó-
                     Mira Sojka-Topor, Zbigniew Macias, Anna Rozbicka,  ralskie instrumenty muzyczne, zwłaszcza
                     Ryszard Wróblewski, Vera Verzun

                                                                                                             105
   102   103   104   105   106   107   108   109   110   111   112