Page 166 - Powrót do harmonii
P. 166
Zapewne nie raz próbowałeś tworzyć jakiś nawyk forsując swój organizm i próbując przekonać swoją podświadomość do nowego nawyku, jak pewnie pamiętasz, zmiana taka raczej nie była odbierana zbyt pozytywnie, zwykle praca nad nawykiem wygląda jak pole walki.
Jak przekonać podświadomość, że zmiana, której oczeku- jesz będzie dla niej dobra, pewnie pamiętasz fragment, w którym pisałem, że dążymy do przyjemności, a unikamy nie- przyjemności. Zmiany raczej nie kojarzą nam się z przyjem- nością, szczególnie jeśli chodzi o rzeczy, które na początku jedyne co przynoszą to nieprzyjemność i dyskomfort zyczny czy psychiczny. Jak chociażby sprzątanie u niektórych osób, w tym u mnie, przez długi czas. Samo sprzątanie nie sprawia mi przyjemności, ale już czysty pokój tak, więc nagroda znajduje się dopiero na końcu. Podejmując zbyt duże działanie, jedynie przekonujemy się, że nasz pomysł wcale nie był super tak, jak myśleliśmy wcześniej i po raz kolejny zostajemy jeszcze bar- dziej zniechęceni.
Z drugiej strony może okazać się, że ćwiczenia zyczne po prostu są dla Ciebie nudne, a zdrowa żywność swoim smakiem wcale nie przekonuje Cię do zdrowszego życia.
Do tego szczególnie możesz się opierać, kiedy nigdy nie ćwiczyłeś i Twoja kondycja jest zerowa.
Świetnym sposobem na polepszenie wyników i zmniejsze- nie oporu jest nagradzanie siebie, aby uzupełnić zasoby siły woli.
Bo z czego się cieszyć, jeśli w przypadku ćwiczeń, Twoja nagroda może pojawić się za minimum za parę tygodni, a jedy- ne co widzisz na początku to pot i czucie nieprzyjemnych zakwasów. Bardziej taki wynik kojarzy się z karą niż z czymś
166 Maciej Urmański