Page 113 - 37_Lirydram_2022
P. 113

dopisze do niego także imię Putin (łatwo się woła).
Jeden z dziejowych bandytów
szczyci się własną mumią w mauzoleum.
Innego bandytę przeniesiono pod mur chwały mniejszej.
A twórca bandyckiej idei ma w Trierze
nawet całą własną „kamienicę pamięci”.
Spośród wielkich rabusiów jeden spoczywa w panteonie obok geniuszy,
jeszcze innemu łajdakowi cześć przymusowo oddaje półtora miliarda ludzi.
A pewna wielka tłusta koreańska dupa rozsiadła się magicznie na milionach głów przerobionych w trony. Przerobić miliony głów na trony i zachować je przy życiu,
to sztuka, zaiste, niezrównana
i sama w sobie.
Pośmiertnie
światowy triumf święci mały, kulawy Goebbels
i jego wieczyście prawdziwe przebóstwienie kłamstwa. Kłamią już bez ograniczeń wielcy, średni i mali –
w szkołach, podręcznikach, przekaziorach, w internecie, w rozmowach prywatnych
i w konfesjonale.
październik–grudzień 2022
LiryDram 111

















































































   111   112   113   114   115