Page 30 - 37_Lirydram_2022
P. 30

  niechaj czytelnik sam pogłówkuje. Jednak mu- szę wyznać, że kobiety z natury są niezwykle inspirujące. Z różnych względów.
Wiem, że znał pan osobiście Zbigniewa Her- berta. Spotykaliście się wielokrotnie w róż- nych knajpach, w bibliotece ZLP, na schodach Domu Literatury, w „Poezji” przy Bagateli. Nawet w kawalerce przy ówczesnej Świer- czewskiego (dziś Solidarności). Jaki był? Czy inspirował? Czy dochodziło do „bezcennej wymiany myśli”? Jak wyglądały takie spo- tkania? Czy z perspektywy czasu wspomina je pan miło, czy też wolałby pan o nich nie pamiętać?
Nie przesadzajmy z tą znajomością. Do Her- berta chodziło się często, ale nie za często, w wiadomych „zakrapianych” celach. Prawie nigdy nie rozmawiano o literaturze, zresztą podobnie jak dzisiaj. Zakrapianie nie służy literaturze i rozmowom intelektualnym. Jestem pierwszym autorem recenzji z herbertowego
debiutu Struny światła, opublikowanej w Lu- blinie w miejscowej gazecie „Kultura i życie”. Wyprzedziłem tym samym pana Wilmańskiego, który swoją recenzję, też pozytywną, publiko- wał w łódzkich „Odgłosach”. Wiem, dlaczego Herbert w efekcie spotkał się z przychylnym nastawieniem ówczesnych decydentów po- lityki kulturalnej. Po prostu jego stanowisko „rymowało się” z negatywną oceną międzywo- jennej Polski. Napisałem trochę o tym w szkicu o Herbercie Poeta wplątany w politykę, ale dość płytko odczytałem jego trawestację przed- wojennego hasła: „nie damy nawet guzika od munduru” – „Nie damy chłopców płasko przyszytych do wrzosowisk”, co już wówczas sygnalizowało tematykę mordu katyńskiego. Warto zaznaczyć, że Herbert przez pewien okres po debiucie był uważany za młodego poetę. A przecież miał już swoje lata i z ów- czesnej perspektywy należało go zaliczyć do pokolenia AK-owskiego. Wypada nadmie- nić, że w szkicu pani Siedleckiej Pan od poezji
 ANDRZEJ TCHÓRZEWSKI
(ur. 18 maja 1937 r.)
Poeta, eseista, krytyk literacki, tłumacz, dramaturg, autor słuchowisk i tłumacz literatury obcej. Ukończył studia na Wydziale Filozofii i Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego. Studiował
na Wydziale Dziennikarskim Uniwersytetu Warszawskiego i Wydziale Filozoficznym Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Debiutował jako poeta w 1954 roku na łamach czasopisma „Warmia i Mazury”. Pracował w charakterze dziennikarza i specjalisty ds. przekładów,
między innymi w wydawnictwach „Iskry” oraz „Czytelnik”. Przez wiele lat współredagował miesięcznik „Poezja” (1975–1990). Pracował
również w Polskim Radiu w programie dla zagranicy (redakcja hiszpańska). Tłumaczył
na języki: angielski, hiszpański, gruziński, rosyjski, portugalski, ukraiński i włoski. Swoje utwory literackie publikował m. in. w czasopismach: „Kamena”, „Współczesność”, „Nowa Kultura”, „Kultura”, „Autograf”, „Akcent”, „Akant”, „Poezja”, „Okolica poetów”, „Nowa Okolica poetów”, „Nowy Wyraz”, „Regiony”, „Poezja dzisiaj”, „Pismo Literacko-Artystyczne”, „Okolice”.
Jest laureatem wielu konkursów literackich,
w tym Nagrody im. Jarosława Iwaszkiewicza
za całokształt twórczości literackiej (2019)
28 LiryDram październik–grudzień 2022




















































































   28   29   30   31   32