Page 66 - 27_LiryDram_2020
P. 66

64 LiryDram
kwiecień-czerwiec 2020
bzyczą może ze trzy muchy.
Kierowniczka w końcu zaczyna się wiercić.
ruszamy dalej? pytam.
czy obserwator ma znaczenie? odpowiada pytaniem. odejmuje mi mowę. dopiero po dłuższej chwili, niepewnie: obserwator-obsrywator.
dziękuję, mówi Kierowniczka. na coś podobnego liczyłam. ruszamy dalej.
Aldona Borowicz
Jestem siostrą w moich siostrach
(...) plemiona skazane na sto lat samotności nie mają już drugiej szansy na tej ziemi (...). Garcia G. Marquez
Moje siostry są we mnie tak głęboko
jak nie odkryte lądy mojej ameryki
które opływam wodą
mają ciemne bardzo ciemne włosy
w moje wpleciono jasne cienie z ich nocy jesteśmy jedną siostrą w matce
Moje siostry kochają w ustach moich radość
i te ciepłe garnki z kipiącymi zupami
od lat jestem ich urojonym dzieckiem
wciąż raczkują po podłodze wśród gałgankowych lalek do gwiazd
źle wymawiając głoskę er
nie piszą krótkich listów do nikogo
nawet do siebie – zamieszkałych we mnie
i nie mają przyjaciół pod miękkimi palcami
uparcie czekając na swoich żeglarzy z dalekiego rejsu po oceanie mojej wyobraźni
Nie wiedzą i o tym
że od dawna jestem bardzo złą poetką która zamiast pisać wysiaduje wiersze
i podobnie jak one czekam na dobry wiersz


































































































   64   65   66   67   68