Page 69 - 27_LiryDram_2020
P. 69

Jacek Jaszczyk ***
Powrócę tu, na popiół tej wyspy; zanim zamilkną
wszystkie dzwony kościołów, słowa spłyną z ciszy obłoku.
Przez bieguny tych wszystkich granic, którymi przebiega modlitwa,
a po niej kolejny przypływ odmienia potłuczone iskry nad krawędzią oceanu.
Stąd bliżej do krzyku wulkanu, który dotykając granicy raju wypala w kamieniu niepamięć,
gdy zdmuchując z obręczy księżyca epita um objawionego snu:
ociosane ołtarze, o arowane Jupiterowi a może koło z Landouzy,
przetacza między nami niebo.
Andrzej Książek
Paradygmat czyli potęga życia
Drzwi przestrzeni są zamknięte. Ptaki wylatują z gniazd.
Myśli napływają jak chmury burzowe.
Trzeba żyć. Nawet jeśli ... Nawet wtedy.
kwiecień-czerwiec 2020
LiryDram 67


































































































   67   68   69   70   71