Page 17 - 46_LiryDram_2025

Roman Mazurkiewicz, Maria Duszka, Andrzej Zielinski i Piotr Spottek w Krakowie Pod Gruszką
choć proponowano jej pieniądze mieszkanie i sławę
mijają kolejne RP
ma czyste sumienie i puste kieszenie
Rozumiem, że to kolejny ważny wątek auto- biograficzny, dużo nam o Tobie mówiący. Ro- zumiem, że to Twoje mocne odcięcie od poli- tyki. Czy nadal prezentujesz takie podejście? Tak, to wiersz autobiograficzny. Tak, patrzę czasem na ten świat z Księżyca. Albo z jakiejś odległej planety. To pomaga mi zachować dy- stans. I nie angażować się w takie doraźne polityczne działania i spory. W ogóle nie mogę tego zrozumieć, że ludzie tak łatwo dają się kupić. I tak łatwo dają się podzielić, pokłócić. I że tym sprawom poświęcają tyle uwagi. I że
wszyscy ciągle dyskutują na te tematy. Jakby nie było nic ciekawszego na tym świecie. Nie jest tak, że nie wiem, co się dzieje w polity- ce, ale nie poświęcam jej całej swojej uwa- gi. Sądzę, że powinniśmy zachować dystans. Oczywiście, znam też polityków, którzy swoją władzę wykorzystują dla dobra ogółu. Bardzo ich cenię. Jest istotne, kto rządzi w danej fir- mie, gminie, danym mieście lub kraju. Bo od tej jednostki naprawdę bardzo dużo zależy. Ona narzuca ton podległej sobie całości. Wy- bierajmy więc mądrych, dobrych polityków. Miałam różne propozycje, możliwości, któ- rych nie wykorzystałam. Nie chciałam się uzależniać od nikogo. I zapłaciłam za tę nie- zależność wysoką cenę. Sama wychowałam i wykształciłam dwoje dzieci. Nie było łatwo.
styczeń–marzec 2025 LiryDram 15