Page 84 - LiryDram_16_2017OK
P. 84
i zgorzknienie. Innymi słowy rewers i awers monety rzuconej do rzeki niespełnienia. Kordian – buntownik, zapaleniec, marzyciel. Silny i słaby. Walczy ze swoją niemocą, pa- nicznie poszukuje sensu i celu życia. Czy ma szansę – on młody, przed którym wyzwanie życia i lozo i? Nie ukołysze do snu kolej- ny wers, bezsenność porani duszę, a deszcz zmyje ciężar tylko powierzchownie. Prze- chodzi różne kręgi swojego piekła, aby oczyścić się ze złych emocji i na-
brać sił do duchowej przemia- ny. Kordian to człowiek zie- mi i nieba zarazem, ide- alista i poeta, naprawiacz zagubionych idei i zwi- chrowanej historii. Bu- dzimy się przy nim od- mienieni. Rozpoznajemy
w jego osobowości nasze
pragnienia i myśli, które kiedyś były naszą własnością, a teraz rozpłynęły się gdzieś, zawieruszyły.
W losie Kordiana wszystko mamy zapisane: naszą miłość i naszą wiarę, tęsknotę i wy- obraźnię, rozdarcie i niespełnienie, wolę czynu i akty zwątpienia. Nic sie nie zmieniło i nic się nie zmieni. Świat został stworzony po to, aby nie rozumieć, aby tkwić w tym nie-
rozumieniu przez kolejne pokolenia. Po- stawiłem pierwszy krok w stronę nieudawania. Wieczne woj- ny o władzę, o demokra- cję, o materialny dobro- byt. Niczego nie zabie- rzemy ze sobą. Możemy jedynie coś pozostawić. I tak pierwszy Kordian, być może nawet z epoki neolitu, na swój, już nie-
82 LiryDram lipiec–wrzesień 2017
fot. Marek Grotowski