Page 136 - 33_LiryDram_2021
P. 136
Okno wersja III (Na darmo czekająca), z cyklu O niej, 1984
relacji dwojga ludzi, z drugiej – odnosiło się do kobiet wykorzystywanych do erotycznej zabawy. Fragmentaryczne, poruszone kadry sprawiają wrażenie, że mamy tu do czynienia z dynamicznym zapisem akcji i uczestniczymy jako obserwatorzy w miłosnym performansie. Jest to uczestnictwo krępujące, niepokojące, lecz mimo to (albo właśnie dlatego) pociąga- jące. To doświadczenie na granicy podglądac- twa, bo dla naszego wzroku dostępne są tylko fragmenty scen, nie widzimy twarzy kochan- ków albo widzimy je częściowo zasłonięte. W myśl przyjętej przez Gierzyńską zasady to, co pozostaje poza kadrem, ma działać silniej na wyobraźnię widza. Pieszczotki w jednym z wariantów funkcjonowały jako maleńkie od- bitki przypominające kieszonkowe fotografie pornograficzne, które miały zachęcać widzów do dotknięcia i zabrania ze sobą.
Wiąże się to ze szczególną materialno- ścią jej prac sytuujących się na pograniczu
W oknie, z cyklu O niej, 1984
malarstwa, grafiki i fotografii, a w pewien sposób czerpiących także z doświadczenia rzeźbiarskiego. Ta materialność łączyła się ściśle ze wspomnianą potrzebą aktywności manualnej, „treningu rąk” (do którego ar- tystka zaliczała takie czynności jak szycie czy tkanie), i z przekonaniem, że sztuka to dzia- łanie, zmaganie się z materią. Gotowe od- bitki stanowiły materiał wyjściowy wykorzy- stywany w dalszym procesie twórczym, były poddawane przetwarzaniu: cięciu, montażo- wi, łączone z rysunkiem, pokrywane (cza- sem wieloma) warstwami farby. Gierzyńska wskazywała na podobieństwo swojej pracy nad odbitką fotograficzną z tą w kamieniu litograficznym czy w glinie – doświadcze- nia te łączył bezpośredni kontakt z materią i eksplorowanie zmysłowego potencjału róż- nego rodzaju powierzchni: gładkiej i chro- powatej, miękkiej i twardej. Artystka inten- sywnie eksperymentowała też z technikami
134 LiryDram październik–grudzień 2021