Page 137 - 33_LiryDram_2021
P. 137

powielania i kopio- wania. Bawiła się różnego rodzaju papierami, ale się- gała także po zu- pełnie nieoczywiste dla technik fotogra- ficznych podłoża, jak gipsowe płyt- ki (seria Notatnik, 1977-78). Wykony- wała na nich prze- druki z kolorowej prasy z roznegli- żowanymi pin-up girls, fragmentami ich ciał lub twarzy. Oczywiście gips chłonie farbę ina-
czej niż papier, fotografie odbite na jego po- wierzchni są więc zupełnie wyblakłe, czasem ledwo czytelne, a obraz zatarty, co daje wra- żenie obcowania z fragmentami archeolo- gicznych wykopalisk. Ta szczególna wrażli- wość artystki na używane podłoża polega na umiejętności dostrzeżenia i wykorzystania ich grubości, gęstości, faktury, połysku lub matowości, subtelnych, zmysłowych walo- rów, w tym ich właściwości haptycznych, zachęcających widza do dotyku.
To, co określa artystyczną praktykę Teresy Gierzyńskiej – nie tylko w zakresie tematyki, ale i warsztatu – to gra z banalnością. Mam tu na myśli banalność użytej materii, świa- dome włączanie do twórczości marginesów sztuki, a nawet marginesów fotografii (wów- czas ciągle jeszcze deprecjonowanej) poprzez wykorzystywanie nieszlachetnych technik jak kserokopie czy przedruki z kolorowej prasy (w czym na gruncie polskiej sztuki Gierzyńska
była na początku lat 70. pionierką). Można po- wiedzieć, że błaha, banalna, niegodna sztu- ki czynność kopiowania, powielania cudzych fotografii ma w sobie – jak pisała Annette Messager podejmująca równolegle we Fran- cji podobną praktykę artystyczną – coś bun- towniczego: kopiowanie [...] oznacza uległość, w której jest głuchy bunt: to bardziej szkodli- we. Gierzyńska wykorzystuje nie tylko wycin- ki z prasy, ale również stare fotografie zna- lezione w domowym archiwum i nadaje im nowy status – dzieła sztuki. Podmalowywane i powielane kilkakrotnie na ksero, stawały się coraz bardziej niewyraźne i technicznie co- raz bardziej niedoskonałe. Banalność materii współgrała z tematyką większości prac, sku- pionej wokół codzienności rozgrywającej się
Tajemnicza, z cyklu O niej, 1980
  październik–grudzień 2021
LiryDram 135




























































































   135   136   137   138   139