Page 26 - 34_2022_LiryDram
P. 26
coś wiedzą, stworzyć skuteczną koncepcję czy strategię walki, aby w taki merytorycz- ny sposób pokonać naszego oponenta (albo wroga) – wtedy tych mocnych brak. I z cza- sem sami dla siebie stajemy się wrogami. No i ta cholerna, wszechobecna hipokryzja. Tym bardziej ogromna się staje rola poezji, albowiem dla wielu osób – szczególnie tych wrażliwych, wyczulonych na piękno – do- bre wiersze mogą być bezcennym pomoc- nikiem życia.
Jak w kontekście naszych skaz narodowych oraz skaz ludzkich w ogóle oceniłbyś obecnie trwającą napaść Rosji na Ukrainę?
Wielcy tego świata przez dekady nie zatrą hańby tej wojny. Najpierw przymykali oczy na zapędy terrorysty i robili z nim „bizne- sy”, a teraz walczą z nim głównie wybiór- czymi sankcjami. Sankcje są potrzebne, ale potrzebne jest przede wszystkim militarne
wsparcie Ukrainy, które teraz na szczęście się dzieje – głównie, choć nie tylko (bo także dzię- ki Polsce), za sprawą USA. By jak najszybciej zakończyć tę wojnę, przerwać masowe akty ludobójstwa oraz zbrojny zamach na wolny i demokratyczny kraj.
Na oczach miliardów ludzi rozgrywa się wiel- ka tragedia. Wojna w Ukrainie – w tym liczne akty bestialstwa, akty gwałtu na dzieciach, mordy na zwykłych mieszkańcach, którzy nie zdążyli lub nie mogli uciec z bombardowanych miast – jest obok ogromnego tragizmu również świadectwem wystawianym współczesnemu światu, a dokładniej tym, którzy w tym naszym świecie stoją na czele państw, wspólnot reli- gijnych i wielkich korporacji.
Ta wojna nie tylko mnoży dramatyczne wyda- rzenia za naszą wschodnią granicą, lecz tak- że i równocześnie zdziera maski politykom, pokazując ich prawdziwe oblicza. Ci bardzo nieliczni stają się bohaterami naszych czasów
MAREK WOŁYŃSKI jest absolwentem Studium Kulturalno-Oświatowego
w specjalizacji teatralnej we Wrocławiu oraz Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Opolu. Debiutował w 1981 r. w prasie studenckiej. W latach 80. publikował m.in. w „Szpilkach”, „Radarze”, „Integracjach” i miesięczniku „Opole”. W 1986 r. został laureatem ogólnopolskiego konkursu Młodzieżowej Agencji Wydawniczej na książkowy debiut poetycki (zbiór Ściszonym głosem). W 1992 r. wydał w Opolskiej Oficynie Wydawniczej WERS zbiór wierszy Arena, a w 1999 r. ukazało się bibliofilskie, pierwsze wydanie Miłosnego abecadła. Od 1992 roku jest członkiem Związku Literatów Polskich.
Kilka lat temu – po blisko 20-letniej przerwie – wrócił do pisania, wydając nakładem
24 LiryDram styczeń–marzec 2022