Page 71 - 34_2022_LiryDram
P. 71
Gazela 67
Wygląda na to, że rozłąka z tobą znów chce mnie zabić, prawdopodobnie. O, muzułmanie! Czy znacie lekarstwo, które mogłoby mnie uzdrowić, prawdopodobnie.
Moje ukochane serce jest dziś znów w bardzo nieszczęśliwym stanie. Piękne jak hiacynt, nieśmiałe loki zdołały się rozkręcić, prawdopodobnie. Wrogowie, bezmyślne psy z twoich stron, szczekały myśląc, że umarłem. Liczę, że kochankowie też gdzieś się zebrali, by mnie łzami skropić, prawdopodobnie.
Widziałeś jak płaczę w ogniu tylu zdarzeń, a teraz jesteś daleko perłowy klejnocie. Kwietniowa chmura postanowiła naśladować moje łzy i świat utopić, prawdopodobnie.
Kocham cię, przyjacielu, a pokorni woli Allaha piętnują tych, których uwodzi twoja twarz. Nie ma światła, jeśli istnieje wiara, a w twym sercu wiary nie można wytropić, prawdopodobnie.
O, Avni, czyżbyś był niewolnikiem twego sułtana piękna i wdzięku.
To ty jesteś tym, któremu władzy nad Ziemią Osmańską dane jest dostąpić, prawdopodobnie.
gazele tłumaczyła Hanna Milewska
•POLECAMY•POLECAMY•POLECAMY•POLECAMY•POLECAMY•
Wawrzkiewicz opowiada o miejscach, które kipiały literaturą, pachniały alkoholem, szczypały w oczy dymem, a dzisiaj są filiami światowych banków,
O ludziach, których już nie ma, a pamięć o nich trzeba ocalić. Warszawa, jaką pamięta niewielu. To nie jest wywiad-rzeka. To wywiad-trzęsawisko. Wciąga.
Jerzy Fryckowski
Marek Wawrzkiewicz, Jerzy Fryckowski
Nie do zapomnienia
Marek Wawrzkiewicz
Z drugiej szuflady
Zaułek Wydawniczy Pomyłka Tanowo 2022
•POLECAMY•POLECAMY•POLECAMY•POLECAMY•POLECAMY•