Page 85 - 28_LiryDram_2020
P. 85
WARSZAWA 2020
manekin siada na krześle, którego nogi rozsadzają ziemię,
zapada się wśród metalowych prętów, przebitych na wylot przestrzeni, platform tłoczących się dookoła i nie pozwalających grać, plastikowymi rękami próbuje odzyskać przedmiot, bierze wiadro z jakąś farbą i nadaje swojej skórze nowy kolor, przebiera się w kartonowe paki służące do transportu oraz kołatki
purimowe, żyjące podobnie jak on, uwiecznia się w wynalazku pana Daguerre’a, skonstruowanego z obudowy fotoaparatu i karabinu maszynowego,
Jan Kott zjada Tadeusza Kantora, wciąż siedząc na krześle, gdy próbuje wstać i zejść ze sceny, upada
Andrzej Tchórzewski
Z cyklu: „Cathay”
W stylu Wielkiej Trójcy poetów1 z epoki Tang2
** *
Wyszedłem wieczorem gdy księżyc zapragnął przelać swój chłód
w nurt rzeki
Miesiąc czekałem aż zamarznie woda a nurt starannie schowa się pod lodem
** *
Niezapominajki patrząc na świetliki czekają aż któryś z roju
pożegna się z lotem
** *
Od dawna pisałem w nowym stylu wiersze, żeby je ścieśnić do jednej sylaby
i brązowych piosenek nocnego śpiewaka, który w czterech tonach przywołuje świt
____________________
1 Li Bai, Du Fu, Wang Wei
2 Czasy panowania Tangów (618–906)
lipiec-wrzesień 2020
LiryDram 83