Page 38 - 30_LiryDram_2021
P. 38

   ciężkiej próbie. Część z nich udało się prze- łożyć w czasie, inne niestety nie miały szans doczekać się realizacji. Z tych najbliższych planów chciałbym, aby Dubliński Salon Lite- racki, który prowadzę, mógł wrócić na swo- je właściwie tory, a zaproszeni z Polski po- eci, mogli w końcu zagościć w naszych du- blińskich progach. Mam też szczerą nadzie- ję, że wszystkie zaplanowane ze mną spo- tkania autorskie będą mogły w końcu zostać zrealizowane. Na liście jest między innymi Dublin, Grudziądz, Kalisz, Kraków, a wraz z nim wieczór autorski w „Piwnicy pod Ba- ranami”. Co do książki poetyckiej i pomysłu na nią – książka od dawna jest w zasadzie gotowa. Wstępny plan wydania jej był prze- widziany na ten rok. Ponieważ pandemia wymusiła zmianę tych planów, wiele wska- zuje na to, że będzie to jednak przyszły rok. Podchodzę do tego ze spokojem. Wszyst- ko ma swój czas i swoje miejsce. Aktualnie skupiam się na publikacjach moich wierszy
w czasopismach literackich. Mam nadzieję, że wszystkie zaplanowane na ten rok pu- blikacje, w tym również w anglojęzycznych czasopismach w Irlandii, odbędą się zgodnie z planem i bez zakłóceń. Pojawię się rów- nież w kilku antologiach – w tym dwóch, które aktualnie za pośrednictwem kuriera są w drodze do Irlandii. Chciałbym również móc poświęcić więcej czasu na pisanie mo- ich książek i również na nich skupić swoją uwagę. Tymczasem dmucham na zimne i li- czę, że wszystkie literackie plany będą mia- ły szansę na realizację i nic ich nie zakłóci. Mam również nadzieję, że jesienią pełną pa- rą ruszy Festiwal Poezji Słowiańskiej w War- szawie, w którym tradycyjnie wezmę udział.
Świat, o którym mówisz – nieidealny, świat borykający się z trudnościami znalazł się w czasie wielkich przemian. Co myślisz o ograniczeniach wprowadzanych przez rządy w poszczególnych krajach w związ- ku z pandemią Covid-19?
Nie da się ukryć, że pandemia znacząco wpłynęła w szerokim ujęciu na decyzje rzą- dów. Nie wdając się w rozważania na ile roz- sądną i skuteczną metodę walki z pandemią obrały rządy większości krajów na świecie, to my zmuszeni zostaliśmy organizować nasze codzienne życie od podstaw. I choć pande- mia jako czynnik geopolityczny wpływa rów- nież na porządek świata, który zmienia się na naszych oczach, to wciąż mam wrażenie, że brakuje nam w tym wszystkim zdolności sa- modzielnego myślenia. Wydaje mi się, że nie potrafimy już zastanowić się nad światem, nad tym, co istotne, a ulegamy masowej nar- racji w obliczu świata, który stanął nad kra- wędzią cywilizacyjnych przemian, których je- steśmy świadkami.
36 LiryDram styczeń–marzec 2021
fot. Bartosz Jaszczyk





























































































   36   37   38   39   40