Page 47 - 30_LiryDram_2021
P. 47
Pomiędzy prochem
sylab
Jerzy Stasiewicz
Wiele tygodni mocowałem się sam z sobą! Napisać parę zdań własnych odczuć? Czy przejść obojętnie – jakby nigdy
nie zaistniał – obok tomu poezji pomiędzy / between Jacka Jaszczyka (Nagroda Świa- towego Dnia Poezji ustanowionego przez UNESCO 2020, ale to nie miało wpływu). Wydanie polsko-angielskie w przekładzie Marka Kazmierskiego.
Czasem są słowa / zwroty, które dzwonią w uszach melodią jak niespodziewany wy- buch. I takim grzmotem rażącym moją pod- świadomość jest wołanie do dalekiej Ojczy- zny. Piszę do pani, / bo w Dublinie znowu pa- da, / a dni są coraz bardziej niepewne. / Słu- cham morza / przez spękane muszle / i słyszę jak rośnie we mnie / przypływ. / (...) Piszę do pani, bo tutaj / człowiek człowiekowi zwierzę- ciem. / (...) i wybieram sobie rodzaj śmier- ci. Znamy to tułacze wyobcowanie emigranta w polskiej literaturze: Hłasko, Gombrowicz, Lechoń, Tyrmand. Ale Jacek Jaszczyk uro- dzony w 1972 roku w Grudziądzu to zupełnie
inna para kaloszy. Wprawdzie emigrant za chlebem, ale realizujący swoje pasje – no, no... nie od razu – już rozpoczęte w kraju oj- ców. Pracował niegdyś w nieistniejącym już Radio Grudziądz. Na Zielonej Wyspie twór- ca i autor pierwszego polskiego programu radiowego w irlandzkim eterze 120 Na Go- dzinę. Dziennikarz polskiej redakcji w Radiu Sunrise, Anna Livia Dublin City, Dublin City FM. Osiem lat poświęcił tworzeniu zalążków polskiego radia w Irlandii skupiającego śro- dowiska polonijne. W dodatku poeta, debiu- tował tomem wierszy Tańczą w nas życia ge- niusze (2018), promowanym w Grudziądzu, Krakowie, Dublinie. Więc twardo stoi (przy- słowiowym) okrakiem w kraju lat szkolnych i młodzieńczych – jedną nogą – a krajem da- jącym bezpieczny, a gorzki chleb przepełnio- ny tęsknotą – drugą. Uczestnik Światowych Dni Poezji UNESCO, Festiwali Poezji Słowiań- skiej. Więc niebywale mobilny. A jednak...
Poezja to konfesjonał ludzi uduchowionych. Rozmawiających z Bogiem o rzeczach
styczeń–marzec 2021 LiryDram 45