Page 129 - 38_LiryDram_2023
P. 129

 dziecko, siedemnastoletnia studentka sztuki, z dojrzałym mężczyzną, który na dodatek chyba ma żonę Rose i większość swojego życia już za sobą? Jednak tym gonitwom myśli przeciwsta- wiała się jakaś obca i nieznana jej dotąd energia. Ekscytujące siły ognistego falowania i podnie- cającego uniesienia przeszły przez jej ciało. Uśmiechnęła się do Augusta tak, jakby coś w jej wnętrzu instynktownie to wyczuwało, że on jest tym jedynym człowiekiem na świecie, który zdoła obudzić ją z letargu.
Sama potrzebowała zmiany, ponieważ już to czuła, że nie nauczy się niczego nowego w Pa- ryskiej Akademii Sztuk Pięknych. Gdy rok wcze- śniej przyjechała do Paryża, robiąc to na prze- kór całemu światu, marzyła tylko o tym, aby studiować sztukę i się rozwijać. Od począt- ku była pracowitą i tak zdolną uczennicą, że trudną było jej nie zauważyć. Na swej jeszcze
krótkiej drodze artystycznej w dziedzinie sztu- ki, która uznawana była za dyscyplinę wybitnie niekobiecą, osiągnęła wiele.
Już jako bardzo młoda dziewczyna stała się jedną z niewielu kobiet, tworzącą w pracow- ni rzeźbiarskiej, której prace wzbudzały po- dziw i zazdrość. Chciała osiągnąć wszystko i do tego potrzebowała mistrza, aby rozwi- nąć skrzydła i stać się lepszą od siebie, i od niego również.
Auguste Rodin za to potrzebował porywcze- go ognia, pasji, uniesienia i nowej energii życia. Jako człowiek sukcesu zdążył oswoić uwielbienie i poklask, co sprawiało, że, mi- mo swojego niemałego egocentryzmu, był już gotowy podzielić się wiedzą i doświad- czeniem z innymi, a w szczególności z tak interesującą i utalentowaną osobą, jaką była Camille Claudel.
styczeń–marzec 2023 LiryDram 127





























































































   127   128   129   130   131