Page 13 - ZBL_Uciec przed rakiem

stwie do innych komórek, komórki no- wotworowe charakteryzują się niską zawartością enzymów antyoksydacyj- nych, a zwłaszcza katalazy. W zdrowej komórce katalaza przekształciłaby nadtlenek wodoru w tlen oraz wodę, jednak w komórce rakowej szybko osią- ga on poziom toksyczny i przyczynia się do jej śmierci. Komórki nowotworowe wchłaniają o wiele więcej witaminy C niż inne. Jedyny błąd, który możemy popełnić to podanie zbyt małej dawki witaminy C (również innych witamin i suplementów). Takich „naukowych” wytłumaczeń izby lekarskie nie przyj- mują. To są, według nich, nienaukowe bzdury. Dziwne, że tak skuteczne w le- czeniu. Mało tego, ostatnia informacja z prasy „dożylne wlewy witaminowe pod lupą Rzecznika Praw Pacjenta. Kary do 500 tys. zł”. Możemy to zrozumieć?
Bzdury polegające na leczeniu przyczyn schorzenia, a nie ich ob- jawów są powszechnie powielane. Leczenie przyczynowe jest karane, leczenie objawowe nagradzane. Za- wsze rodzi się przy tym pytanie, o co tutaj chodzi? Odpowiedź jest prosta, tylko i wyłącznie o duże pieniądze. Leczenie preparatami za kilkadziesiąt złotych jest po prostu nieopłacalne. Tak w nieuczciwy sposób niszczy się skuteczne metody leczenia oraz oso-
Metoda wlewów dożylnych
z witaminy C, glutationu, kwasu alfa-liponowego czy 0,04 proc. wody utlenionej. Są to metody, według niektórych, nie oparte
na żadnych badaniach naukowych
ani klinicznych. Tyle że jest to jedna z największych bzdur, jakie można sobie wyobrazić.
by je stosujące. I to wszystko w imię pseudonauki i z pominięciem prawa. Karanie za poglądy i skuteczną pomoc chorym, to powrót do Świętej Inkwi- zycji w średniowieczu.
Muszę podkreślić niezwykle waż- ną rzecz. Pacjent musi być przekonany do naszego postępowania i mieć do nas zaufanie, musi w pełni z nami współ- pracować, być nastawiony pozytywnie do sposobu leczenia. Musi powtarzać sobie mantry „jestem już zdrowy i silny”. Psychika to element tak ważny w uzy- skaniu zdrowia, że wymaga osobnego opracowania i tym zajmę się w innym artykule. To są podstawy fizyki kwan- towej, którą akademicka medycyna również pogardza, jako nienaukową.
Na zakończenie muszę napisać, że jest mi wstyd, że jestem zmuszany do przynależności do organizacji zwanej Izbami Lekarskimi i przedstawiania po- glądów i sposobu leczenia niemającego nic wspólnego z dobrem chorego i współ- czesną, nieskorumpowaną nauką. Izby uważają, że reprezentują jedynie słuszne poglądy zgodne ze współczesną wiedzą. Oznacza to leczenie chorób nowotwo- rowych metodami mało skutecznymi i nielogicznymi. Czyli stosowanie che- mii, naświetlań i usuwanie chirurgiczne zmian nowotworowych, często niszcząc zupełnie własną odporność pacjenta.
Natomiast tak logiczne postępowanie jakie przedstawiłem powyżej, to jest odbudowa własnego układu odporno- ściowego na wszystkich etapach, uzupeł- nienie niedoborów, jest uznawane jako brak podstawowej wiedzy i głoszenie poglądów niezgodnych ze współczesną nauką. Rzecznik odpowiedzialności za- wodowej w gdańskiej izbie lekarskiej uznał takie poglądy jako podważanie podstawowych zasad współczesnej medycyny. Konsekwencją tego jest od- bieranie prawa wykonywania zawodu i stosowanie szeregu represji, których doznają wszyscy lekarze myślący inaczej niż nakazują izby.
Jest mi wstyd, że daliśmy się podporządkować biznesowi firm farmaceutycznych.
I to wszystko nie dla dobra chorego, a dla dobra wielkich zysków czerpanych z cierpienia ludzi.
Niech sami pacjenci ocenią kto ma rację, kto przedstawia poglądy zgodne z nauką czerpaną z recenzowanych pu- blikacji naukowych i podstawową wie- dzą funkcjonowania człowieka. Mogę tylko wszystkim obiecać, że do końca moich dni będę służył moją wiedzą, sprawdzonymi, skutecznymi metodami leczenia chorób przewlekłych – w tym nowotworów, bez względu na szykany i represje, których doświadczam.
Niedługo ukaże się kolejny nasz tomik „skutecznie wyleczyć” poświę- cony właśnie leczeniu chorób nowo- tworowych. W tym tomie zajmiemy się odbudową układu odpornościowego, naprawiając wszystkie uszkodzone jego cegiełki, a tym samym damy szansę wy- grania z każdą chorobą, w tym chorobą nowotworową. Jak wynika z powyż- szego artykułu, nie będzie tam o wspa- niałych efektach stosowania chemii czy naświetlań, będzie natomiast o sku- tecznych metodach pokonania raka, o zapewnieniu choremu komfortu życia, o wygraniu z jedną z największych plag obecnej cywilizacji za małe pieniądze. Dożyliśmy czasów, że zdrowie trzeba wziąć w swoje ręce, bo na skuteczną pomoc państwowej służby zdrowia w leczeniu chorób przewlekłych nie możemy liczyć.
wydanie specjalne – UCIEC PRZED RAKIEM
13