Page 110 - 42_LiryDram_2024
P. 110
108 LiryDram
styczeń–marzec 2024
Magdalena Węgrzynowicz-Plichta a b n e g a cj a
nie zmuszam się do oglądania serwisów i seriali bojkotowanie telewizji publicznej weszło mi w krew
od czasów PRL-u i trwa nieustannie do dziś podobnie jak niechęć do karierowiczów
przywożonych w służbowych skórzanych teczkach a potem wywożonych na przysłowiowych taczkach
Telewizja Trwam i Radio Maryja zbyt pobożne by wpuścić je na stałe do domu
choć bezapelacyjnie trafiły pod strzechy stacje komercyjne pod moim dachem
też nie przyjęły się ani TVN ani POLSAT
z powodu zbyt męczących wszędobylskich reklam
nie szkodzi że umrę cokolwiek nieobyta w świecie z drugiej ręki – tam zbyteczne są komentarze
n e ws
szokująca nowina! wybryk natury! trzeba naprawdę być szczęściarzem
raz na kilka lat – nie częściej – usłyszeć można jej wyzwolony śmiech
z trzewi – uwięzionego w przeponie czyżyka
świergot zakończony przeciągłym poświstem melodyyyjne fletooowe wabieeenie
skąd to u niej tak spontanicznie znienacka? nikt z jej otoczenia nie wie...
na fotografiach z dzieciństwa dyndają z prętów śpiewające klatki
na wysokości oczu raz wyżej raz niżej a w nich radosne szczygły i czyże