Page 75 - 23_LiryDram_2019
P. 75
Podobno wszystko jest poezją. Poeta mo- że zamienić w wiersz każde uczucie, każdą radość czy smutek, każdy przedmiot. Czym może być w naszych czasach poezja? Jaka, pana zdaniem, jest rola poety we współcze- snym świecie?
Poezja jest wciąż taka sama pomimo zmienia- jących się czasów. Człowiek, pomimo postę- pu technologicznego i podróży w kosmos, po- zostaje tym samym człowiekiem, maleńkim wobec wszechświata, z tymi samymi demo- nami, lękami i strachem, z tą samą potrzebą wpatrywania się w nieskończoność. Przyroda dalej będzie siłą napędową, a zarazem trudno dostępnym mitem w świecie korków, świateł na skrzyżowaniach i wielkich autostrad. Po- ezja zawsze będzie w przyrodzie, w głębokich aktach życia i śmierci. Rolą poezji jest przy- pominać nam, skąd przychodzimy, jaki jest nasz cel jako istot duchowych. Ma przypomi- nać nam, czym jesteśmy i jak bardzo kruchy jest człowiek wobec czasu, nocy czy zimna. Poezja to łuczywo, które jarzy się wśród świa- tła i cieni.
Czy chce pan napisać więcej powieści, czy woli trzymać się tylko poezji?
– Piszę to, co samo chce się pisać przeze mnie. Jeśli jakiś bohater powieści zechce przemówić, z przyjemnością go wysłucham i przeleję jego głos na papier. Nie należę do pisarzy, którzy wyznaczają sobie plan pracy czy pisania, choć kiedy pojawi się jakiś obraz lub zalążek motywu danej historii, wtedy, owszem, siadam i nie odpoczywam, dopóki nie skończę. Preferuję poezję, czuję się jak ryba w wodzie, gdy zanurzam się w wier- szu, ale czasem także rezygnuję ze skrzeli na rzecz płuc, aby móc wyjść z wody i wę- drować ścieżkami prozy.
to; cualquier alegría o tristeza, cualquier ob- jeto. ¿Qué puede ser la poesía en nuestros tiempos? ¿Cuál es, según usted, el papel de la poesía en el mundo contemporáneo?
– La poesía sigue siendo la misma a pesar de los tiempos. El hombre, pese a las tec- nologías y de haber surcado el espacio, es el mismo hombre diminuto frente al universo, con los mismos demonios, los mismos páni- cos y temores, la misma necesidad de mirar hacia el in nito. La naturaleza seguirá sien- do el gran motor y el mito esquivo en medio de la congestión, los semáforos y las gran- des autopistas. Siempre habrá poesía en la naturaleza, en los actos profundos de la vida y de la muerte.
El papel de la poesía es recordarnos de dón- de venimos; cuál es nuestro propósito como seres espirituales. Es recordar en nosotros lo humanos que somos, lo frágiles que so- mos frente al tiempo, la noche, el frío. La poesía es el leño que arde en mitad de la lux y de las sombras.
¿Le gustaría escribir más novelas o pre ere quedarse con la poesía?
– Escribo lo que se quiera escribir a tra- vés mío. Si un personaje de novela quie- re hablar, con gusto lo escucho y elevo su voz al papel. No soy un escritor que se trace un plan de trabajo o de escritura, aunque después de la imagen o el ger- men del hecho que motiva la historia o el poema sí me siento y no descanso hasta cuando termino. Lo mío es la poesía, soy como pez en el agua cuando me sumerjo en el poema, pero también renuncio a las agallas y me pongo pulmones para poder salir del agua y caminar desnudo por las autopistas de la narrativa.
kwiecień–czerwiec 2019 LiryDram 73