Page 100 - 25_LiryDram_2019
P. 100

Krystyna Cel Wrażliwe
porachunki
i kapryśne rozterki
Stanisław Nyczaj
Wydany przed rokiem tom poetycki Krystyny Cel otwiera cykl kaprysy Muz. Dziewięciu tradycyjnych muz z orsza-
ku antycznej tradycji, ale sportretowanych w wierszach inaczej niż pokazują starożyt- ne płaskorzeźby. Na tyle inaczej, niestereo- typowo, że w przedmowie zwróciłem uwa- gę czytelników na nowe rysy w liryce poetki. Warto obejrzeć się na tamte kreacje, by do- cenić odświeżające znaczenie każdego swo- iście odkrywczego pomysłu, wzbogacające- go dawne sztychy o inne elementy. W przy- padku tamtego tomu mamy taką właśnie wi- zerunkową nie lada atrakcję.
Tym razem – poza kilkoma ważkimi uni- wersalnymi tematami – taką atrakcją jawi się spuentowany niebanalną re eksją Szek- spir. Otóż rozpoczynająca obecny tom Szek- spirologia przywołuje później całą paletę
wtopionych w wersy tytułów sztuk najwy- bitniejszego klasyka światowej dramatur- gii. To egzamin zdany przez Krystynę Cel na piątkę nie tylko z tego, co zakodowało się w naszej zbiorowej pamięci. Ale też wska- zanie na odniesienia do autentycznej fascy- nacji archetypami postaw, jakie symbolizu- ją Szekspirowskie postaci. Z wierszowych wcieleń odsłania się wpierw – jakże mogło- by być inaczej – Hamlet w całym zawikłaniu swego „obolałego jestestwa”, jakie utrwali- ło się w micie hamletyzmu, ale i – i tu przy- pomnienie zaskakujące! – jako mieniący się na nieboskłonie drogowskaz: Herbertowska gwiazda-ostoja zbawczej nadziei, co umie- ra ostatnia. Następną postacią jest Ofelia, obok której (co personi kuje w sukurs na- sza wyobraźnia) stają Eros i Tanatos, splece- ni ze sobą węzłem opłakiwanego przez nią
98 LiryDram październik-grudzień 2019


































































































   98   99   100   101   102