Page 22 - 05_LiryDram
P. 22

Do Anny wiersz drugi
Niechaj człowiek wróciwszy do siebie zważy, Czym jest w porównaniu do tego, co istnieje... Blaise Pascal
Anno, nasze trwanie
Jest zaledwie śladem w pełnej pogodzie świata.
Wiem, ten ruch rąk określa ciebie
i biegnącą za nami ciszę określa gwiazda
wzorzystym spadaniem.
Mówiłaś:
znajdziemy brzeg na przekór przechodzącym wiosnom,
gdzie kwiaty zatają krzyk wzbierających w ustach pytań
I spłoszą płomyki lęku wyzierające zza drzew,
i ptaki uniosą z wież zegary na skrzydłach lekkich i mocnych.
Mówiłaś:
na cichym brzegu
zapomnimy o oczach człowieka zapatrzonych w taniec przechodzących cieni, puszczaniem łódek w dół rzeki
zbawimy swój czas
od kaprysu Boga,
rozmiłowanego w cierpieniu ziemi.
Anno jasnowłosa, jesteśmy spełnianiem się woli nie naszej
i czyniąc miłość szukamy jej potwierdzenia w swoim wnętrzu, głębokim jak oddech morza.
Brzydka dziewczyna
Rzadko uśmiecha się brzydka dziewczyna.
w skupieniu wertuje tomy słów o szczęściu.
20 LiryDram październik–grudzień 2014


































































































   20   21   22   23   24