Page 43 - 07_LiryDram
P. 43
PAWEŁ KRUPKA – twórca, tłumacz i badacz literatury. Z zawodu dyplomata. Mgr filologii Uniwersytetu Warszawskiego, dr nauk humanistycznych uniwersytetu Ateńskiego. Autor, tłumacz i wykonawca piosenek poetyckich. Wykładowca akademicki literatury greckiej. Sportowiec, działacz ruchu olimpijskiego.
hellenistyki. W 1985 roku Nikos Chadzini- kolau opublikował owoc wieloletniej pracy filologicznej, opracowanie historyczne „Li- teratura nowogrecka 1453 – 1983” stano- wiące podstawowe kompendium wiedzy w tej dziedzinie dostępne w języku polskim. Dziesięć lat później Janusz Strasburger wydał „Słownik pisarzy nowogreckich”, unikalny w skali europejskiej leksykon za- wierający obszerne dane o życiu i twórczo- ści wszystkich greckich literatów, których dorobek został uznany i przyjęty do kanonu literatury do chwili wydania publikacji. Wymienione wyżej cztery podstawowe publikacje wystarczą w zupełności do uznania dorobku obu pisarzy za unikalny w dziedzinie prezentacji literatury Nowej Grecji w języku polskim. W końcu XX wie- ku Strasburger i Chadzinikolau całkowicie zdominowali tę dziedzinę. Dorobek innych tłumaczy z ubiegłego stulecia jest zni- komy i trudno dostrzegalny na tle owych dwóch wybitnych indywidualności. Dzie- liła ich odległość z Warszawy do Poznania i zupełnie odmienne osobowości twórcze, łączyła jedna wspólna pasja – grecka po- ezja. Chadzinikolau był niezwykle płodny, żywiołowy, pod względem objętości jego dzieło literackie, filologiczne i translator- skie jest doprawdy imponujące. Krytycy zarzucali mu niekiedy niedbałość warszta- tową i powierzchowność interpretacyjną,
zwłaszcza w zakresie przekładów literatu- ry dawnej. Mistrz z Poznania bowiem nie ograniczył się bynajmniej do współczesnej poezji. Opisywał, przekładał i parafrazował wszystko, co od najdawniejszych czasów spisano po grecku: mity i baśnie, antycz- ne tragedie i pieśni ludowe. W przekładzie poetyckim przykładał szczególne znaczenie do semantyki, dość swobodnie traktując formę i wersyfikację. Zupełnie innym tłu- maczem był Strasburger: liryk wykwintny w formie i estetyce, był bardziej wierny konwencji twórczej oryginału niż szczegó- łowym znaczeniom tekstu. Mniej płodny jako krytyk i filolog, był bardziej staranny i rygorystyczny w obróbce materiału.
My, dzisiejsi tłumacze, krytycy i popu- laryzatorzy greckiej literatury w Polsce, pracujemy w zupełnie innych warunkach. Wprawdzie dzisiejsze wydawnictwa nie są tak rozpieszczane przez mecenat pań- stwowy, jak w minionym stuleciu, i coraz trudniej zdobywać środki na publikacje literackie, mamy jednak do pomocy roz- winięte się ośrodki akademickie, znacznie łatwiejszy kontakt z greckimi instytucjami, a przede wszystkim coraz liczniejsze zespo- ły wykształconych hellenistów. Strasburger i Chadzinikolau działali jakby na pustyni, byli prawdziwymi pionierami, przecierali nam szlaki. Stąd nasz podziw dla ich do- robku i wdzięczna pamięć.
kwiecień-czerwiec 2015 LiryDram 41
fot. Krystyna Konecka