Page 34 - 26_liryDram_2020
P. 34

raczej ową siłę stwórczą, dającą wszystkie- mu trwanie i przemijanie niż osobowego Bo- ga czy bogów. I dlatego tak fascynują go wiel- kie przestrzenie i ekspansje ludzkich dążeń. Ta siła jest wszędzie. W przygodnie spotkanej w samolocie Murzynce, w starym Żydzie wi- dzianym w Nowym Jorku, ale także w źdźble trawy wyrastającym na chodniku, no i w pta- kach, które są prawdziwą obsesją poety. Będę o tej obsesji, fascynacji jeszcze pisał przy oka- zji chińskich wierszy Lebiody, tu jednak chcę odnotować to szczególne zauroczenie ptaka- mi. W posłowiu nieustannie czytamy: „Podzi- wiam atlasy ptaków, leksykony i encyklope- die i inne książki o nich (...) Nigdy do tej pory nie widziałem tego ptaka na żywo i robi on na mnie kolosalne wrażenie (...) Tuż przy brze- gu pływają kaczki krzyżówki (...) Droga wie- dzie przy rzece, więc w milczeniu podziwiam nowe widoki, zauważam sporo wodnych pta- ków”. Dlaczego akurat ptaki tak fascynują po- etę? Bowiem niepoznawalna jest tajemnica ich wędrowania. Z gruntu nieludzka zdolność
przemieszczania się w powietrzu. Lebioda po- dejrzewa, że ptaki mają jakąś wiedzę o świe- cie niedostępną dla ludzi. Niewerbalną oczy- wiście, ale jest im dostępna oczywistość ist- nienia, która przed człowiekiem się skrywa. I poeta napisze na przykład tak: i oko pta- ka uważnie sondujące/ obszar nieistnienia/ (Strumień. Kos. Nieistnienie). Przypuszczam, że Lebiodzie bliskie jest zawołanie Chrystu- sa, który zalecał ludziom, by byli jako pta- ki, co skrupulatnie zrelacjonował św. Mate- usz w swej Ewangelii: „Przypatrzcie się pta- kom w powietrzu (...) Ojciec wasz niebieski je żywi. Czyż wy nie jesteście ważniejsi niż one. Kto z was przy całej swej trosce może choćby jedną chwilę dołożyć do wieku swoje- go życia”. Autor wróci do tego Chrystusowe- go nauczania w opowieści o porcie Clearwa- ter, w którym cumują jachty amerykańskich bogaczy, a obok przysiadają pelikany. I po- wie poeta o tej sytuacji bogatych ludzi i pta- ków: biedne i dostojne/ suszą pióra/ spoglą- dają/ na ludzi/ bogactwo/ i ubóstwo/ Ludzie/
32 LiryDram styczeń–marzec 2020


































































































   32   33   34   35   36