Page 79 - 08_LiryDram
P. 79

potocznego. W miarę rozwoju literatury ar- chetypy te ulegają pewnym modyfikacjom i uzupełnieniom, jednak w naturze archety- pu leży swoista niezmienność jego postaci wyjściowej, owego rdzenia, którego zaist- nienie staje się automatycznie katalizatorem nowych jakości, bazujących na tym wzorcu. W omawianym wierszu pt. Sen, który jest gwałtownym wyznaniem lirycznym, Poetka w idealny sposób stosuje archetyp marze- nia sennego-kochanka. W mitologii greckiej bogiem i uosobieniem marzeń sennych jest Morfeusz – postać o wielkiej mądrości i ko- ligacjach: jego ojcem był Hypnos, bóg snu, stryjem Tanatos, bóg śmierci, posłaniec Hadesu, zaś braćmi – Ikelos oraz Fantasos. Ten antyczny bóg miał zdolność przybie- rania dowolnej postaci i ukazywania się w snach jako osoba ukochana. Dlatego jego odwiedziny to czas i miejsce wyjątkowe (mgły zaczarowane, tajemne znaki, wróżby w zaczarowanym zamku), choć wspólny los kochanków na jawie z obiektywnych przy- czyn nigdy się nie dopełni i wypowiedziane pytanie na zawsze pozostanie bez odpowie- dzi, będzie znaną od czasów antycznych fi- gurą stylistyczną.
Główną funkcją owego pytania retoryczne- go tym razem nie jest skłonienie odbiorcy do przemyśleń na określony temat, ale po- przez skontrastowanie w ostatnich wersach prozy dnia z magią marzeń porannych, zamanifestowanie oczyszczającej i niosą- cej ukojenie roli poezji w meta-metaforze: Kołyszący rozkoszą / Trzepoczący motyl – poezji jako indywidualnych wewnętrznych przeżyć z pogranicza snu i jawy. Realność, czy chcemy tego czy nie, czasem zatra- ca się w intensywnych przeżyciach i wte- dy przybiera magiczną postać poezji, jak
w wierszu Anny Kamieńskiej pt. Abyśmy byli z tomu Drugie szczęście Hioba:
Uśmiecham się do ciebie przez sen i przez wiersz więc jesteś
Jeśli się do kogoś tęskni tak wiernie czy może go nie być
Jesteś prawdziwiej niż jesteś
Jak to możliwe, że ani wiersz Joanny Krzy- żańskiej ani fragment wiersza Anny Ka- mieńskiej nie wywołuje u nas żadnego dy- sonansu poznawczego, że nie ma konfliktu między tym, co myślimy, a tym, co czujemy – każde kolejne słowo, każdy wers przyj- mujemy z aprobatą, doznając wysublimo- wanego przeżycia estetycznego? W nurcie humanistyki naukowej reprezentanci języ- koznawstwa kognitywnego George Lakoff i Mark Johnson zauważają, że: z perspekty- wy doświadczeniowej metafora jest sprawą racjonalności imaginatywnej 1. Dzięki niej można zrozumieć jeden rodzaj doświadcze- nia, stosując terminy innego rodzaju do- świadczenia. Jest to oczywiste w przypadku metafory poetyckiej, już nawet na poziomie tak prostych asocjacji, jak w przypadku po- równania homeryckiego. Jednak współcze- sne metafory, często oparte na paradoksie i kontraście, tworzą zupełnie nowe struktu- ry pojęciowe i dlatego George Lakoff i Mark Johnson lapidarnie stwierdzają, że: Nowe metafory zdolne są tworzyć nowe rozumie- nie, a zatem nową rzeczywistość 2. Doskonałym przykładem dla zilustrowania tego stwierdzenia jest wiersz Garb. I nie wymaga już podkreślenia fakt, że to kolej- ny wiersz Joanny Krzyżańskiej, który jest
lipiec-wrzesień 2015 LiryDram 77


































































































   77   78   79   80   81