Page 61 - 02_LiryDram
P. 61

Władysław Broniewski w ogrodzie domu przy
ul. Dąbrowskiego 51 w Warszawie, gdzie obecnie mieści się Muzeum Władysława Broniewskiego, oddział Muzeum Literatury im. Adama Mickiewicza. Zdjęcie z materiałów archiwalnych Muzeum.
[...]
(Ostrzegam naród polski:
jeszcze daleko do Polski.
Bądźmy trzeźwi, uparci, na wszystko gotowi,
nie czekając, co Historia powie).
[...]
„Przepis na poezję”, s. 86
[...]
Są w ojczyźnie rachunki krzywd, obca dłoń ich nie przekreśli,
ale krwi nie odmówi nikt: wysączymy ją z piersi i z pieśni [...]
„Bagnet na broń”, s. 54
Kiedy przyjdą podpalić dom
ten w którym mieszkasz – Polskę, kiedy rzucą przed siebie grom [...]
ty, ze snu podnosząc skroń,
stań u drzwi.
Bagnet na broń!
Trzeba krwi!
[...]
„Bagnet na broń”, s. 54
Pisać pod Tuwima? –
nie chce się.
Pisać pod Gałczyńskiego? –
nic z tego.
Ja bym napisał coś pod Broniewskiego [...]
„Bezdomność warszawska”, s. 102
Co mi tam po tyttułach:
wystarczy własne nazwisko,
by po odbitym w Wiśle księżycu się tułać
i wiedzieć wszystko
[...]
„W.B. bez tytułu”, s. 99
[...]
Ja nie chcę wiele,
ale nie mniej niż wszystko: ciebie i zieleń,
i żeby listkom
akacji było wietrznie,
i żeby sercu – bezpiecznie [...]
„Zielony wiersz”, s. 77


































































































   59   60   61   62   63