Page 57 - 1. Part Ebook Andrzej_April 12 Rozbicki_08042021_Active
P. 57
liczny, to cenne, że tak wiele osób podjęło wy- Goście honorowi koncertu: Konsul RP Wojciech Tyciński,
zwanie, żeby zaśpiewać "Nieszpory”. Śpiewali Senator Stanley Haidasz
z zamiłowania. Nie mieli żadnych gratyfikacji Celebrity Symphony Orchestra oraz 80 osobowy chór
i to się bardzo liczy. „Polonia Singers”
Myślę, że torontoński realizator, dyrygent Muzycy CSO i „Polonia Singers” z Janem Kantym
Andrzej Rozbicki, ogarnął to wszystko bar- Pawluśkiewiczem
dzo dobrze, zważywszy, że była to praca kom-
pletnie od zera. My to śpiewaliśmy wiele,
wiele razy, a orkiestra i chór - to trzeba było
zgrywać od nowa i się udało.
ANDRZEJ ROZBICKI:
Ideą wystawienia "Nieszporów" w Toronto za-
raził mnie aktor Jerzy Kopczewski-Bułeczka.
Wrócił z Polski i powiedział mi, że Pawluśkie-
wicz szuka odpowiedniego dyrygenta. Zanim
obdarowano mnie zaufaniem, sprawdzano
w Polsce wielu. Pojechałem do Polski w lipcu
ub.r. i rozmawiałemz Janem Kantym Pawluś-
kiewiczem i Haliną Jarczyk, kierownikiem ar-
tystycznym, ustaliliśmy szczegóły.
Otrzymałem partyturę, zacząłem ją studiować
i tak się zaczęło. Konieczny był wielki aparat
wykonawczy. (...) Doszedłem do wniosku, że
trzeba stworzyć zupełnie nowy chór, złożony
głównie z młodych głosów, który podołałby
wielkiemu zadaniu. Uwierzyłem w to i dzię-
ki temu udało mi się wielu ludzi przekonać
i z wielką pomocą polonijnych mediów oraz
księży chór powstał. Pierwsze ogłoszenia
ukazały się we wrześniu, w październiku za-
częliśmy już próby. Najpierw raz w tygodniu,
potem dwa. Pierwszy koncert chóru zaśpie-
waliśmy w Buffalo trzeciego grudnia. Pomagał
nam bardzo konkretny i wyśmienity cel.
(...) Następna sprawa to wybór odpowied-
niego kościoła, czyli miejsca koncertu -
akustyka, pewna rearanżacja wnętrza. (...)
W Polsce nową inscenizację "Nieszporów"
zwykle "robi" 80 osób. Telefony i faksy się ury-
wały. (...) Miesiąc przed premierą mieliśmy
z chórem cztery próby tygodniowo. Soliści
przylecieli w środę, oni świetnie, po paru la-
tach wspólnego śpiewania ze sobą, zgrani, tu
nowa orkiestra, nowy chór, nowy dyrygent, I wszystko się udało.
w sobotę koncert, pierwsza całościowa próba Piotr Manycz, „High Park” Nr. 3, maj - lipiec
w czwartek, druga w piątek, trzecia w so- 1996
botę - generalna, z publicznością, no i gala.
55