Page 13 - 45_LiryDram_2024

fot. Anna Rezulak
zdolnością empatii, sposobami radzenia sobie z trudnościami i tak dalej, i tak dalej. A na in- nym poziomie nie różnią się zbytnio – często na poziomie biologii i podstawowych emocji, jakie odczuwamy. Jestem bardzo zaciekawio- na różnicami wśród ludzi i częściowo z te- go czerpię. Z tego, jak ktoś inny odbiera na przykład kolory, jak nazywa swoją pracę, jak zwraca się do swoich bliskich. Wszelkie idio- synkrazje i wyrażenia idiomatyczne są sza- lenie ciekawe. No, może to antropologiczna strona mnie teraz się wypowiada.
Czy jest w Twoim życiu jakaś przestrzeń, w której sztuki, literatury nie ma wcale? Jeśli jest, to jak się z tym czujesz?
Tak! Jest to przestrzeń pomagania zwierzę- tom – kotom. Od 2020 roku jestem domem
tymczasowym dla kotów i jest to taka działal- ność, która ze sztuką nie ma nic wspólnego, a jest dla mnie niezwykle ważna.
Mówimy o szeregu czynności całkowicie a-li- terackich: karmieniu, sprzątaniu wydzielin i ekskrementów, sprzątaniu w ogóle (przy czterech-pięciu kotach sprzątanie to olbrzy- mia część działalności), leczeniu, także nieja- ko leczeniu przymusowym (żaden kot nie lubi leczenia), łapankach w plenerze, socjalizacji z izolacją (to metoda zapoznawania kotów, które są zwierzętami terytorialnymi, z nowy- mi mieszkańcami domu). Mówimy o uczeniu się kocich wymagań gatunkowych, uczeniu się ich behawioru, ale i preferencji każdego kolejnego kota.
A każdy kot ma swoje ulubione „szkody”, jak to mówię, w moich domowych sprzętach,
październik–grudzień 2024 LiryDram 11