Page 103 - 39_LiryDram_2023
P. 103

tu o tym dlatego, że w warsztatach obu autorek niespodziewanie natrafiam na... słoiki. Nie są to zwyczajne słoiki, ale takie, do których gwałcona, maltretowana, a w końcu zamordowana Andże- lika z Żywotów świętych osiedlowych wdmuchi- wała ciche skargi, i takie, w których konserwują swe traumatyczne opowieści ofiary Rugewita:
One zawsze wygrywają ze mną w szarpaninie
wtłaczają w me ściśnięcie jady niespotykane
uzyskiwane w tajemnych produkcjach korzennych
Wtłaczając we mnie rzeczy, które są nienazwane
albo skreślone z nazw i w słoikach skrywane
Pod fałszywymi nalepkami oszukują, by trwać
Z rugewita dawnego zostało spuszczone powietrze.
Kolejne w orszaku potępionych są dwie ko- biety. Obie zbudowały na zbrodniach katedry własnych karier. Pierwsza z nich – Lukrecja – to dzieciobójczyni. Druga – Badb Catha – jest fotografką sycącą się krwią uwiecznianych na kliszach ofiar.
Imię Lukrecji luźno nawiązuje do historii Lu- krecji Borgii zwanej przez potomnych „naj- większą kurwą Rzymu”. Bohaterka Rolando nie miała wprawdzie, jak tamta, domniema- nych związków kazirodczych z ojcem (kardyna- łem, a potem papieżem), i w ogóle w porówna- niu z Borgią żyła nader wstrzemięźliwie, lecz podobnie do historycznej imienniczki wydała na świat „zgniły owoc”. Zasadnicza różnica po- lega na tym, że dziecko Borgii przyszło na świat martwe, natomiast córka Lukrecji – Rosa – uro- dziła się (choć kobieta „marzyła o aborcjach
kwiecistych”), a potem żyła w zdrowiu i w at- mosferze matczynej nienawiści przez dwa lata, by wreszcie zginąć z ręki rodzicielki. Trup córki (zabitej aptekarską trutką wmieszaną do kaszki morelowej) stał się „fundamentem” świetnie prosperującej firmy kosmetycznej o nazwie – nomen omen – „Rosa”.
Zbrodnia niewykryta na ziemi – powraca w Piekle nieskończonością lustrzanych od- bić. Lukrecja zostaje tam wpisana w orna- ment o kształcie rozety:
Drzwi piekła się zatrzasnęły za mną z hukami ciężaru
Zobaczyłam na ich odwrotnej stronie narysowane koło
To była rosetta
Witraż wybity przeze mnie w kształcie kwiatu umarłego
Zostałam wtłoczona siłą w najmniejszy detal tej układanki
Skazałam się na ciągłe podzielanie się, ściśnięcie jednoczesne
[...]
Nie było żadnego prześwitu, okno dekoracyjne na mrok
tylko mrok się w nim odbijał pojedynczym kolorem moim
[...]
Nie mogę odwrócić oczu, tylko szczegółowo trwam w śmierci
Tylko ja wypełniam jedno pole tej konstrukcji, reszta jest pusta.
Lukrecja całe życie starała się, by dowód jej dzieciobójstwa – zwłoki córki zakopane w ogródku – pozostał ukryty. W przeciwień- stwie do niej Badb Catha pragnęła zdobyć „wła- dzę oglądania” zbrodni.
Imię potępionej znaczy tyle co „kruk bitew- ny”, a ona sama jest wzorowana na celtyckiej
kwiecień-czerwiec 2023 LiryDram 101








































































   101   102   103   104   105