Page 104 - 39_LiryDram_2023
P. 104
bogini wojny. Mitologiczna Badb Catha pod postacią zwierzęcia siała zamęt wśród walczą- cych, by przechylić szalę zwycięstwa na ko- rzyść swoich faworytów. Bohaterce Rolando nie chodziło o zwycięstwo żadnej ze stron, a tylko o ciekawe wizualnie wykrwawianie się dogorywających. Fotografka podczas afry- kańskich wojen diamentowych krążyła jak kruk nad ciałami rannych i uwieczniała ich ostatnie chwile. Nie robiła tego jednak w ce- lu interwencyjnym. Nie chciała wywoływać śmierci na czułej kliszy pamięci ani apelować w reportażach o koniec mordowania. Przeciw- nie – była reżyserką pornograficznych scen wojennych. Swemu kochankowi dyktatorowi dyktowała kolejne kadry zagłady, a potem rozkoszowała się nimi do orgazmu.
Również jej zagłada okazuje się okrutnym ka- drem. Zastrzelona przez partyzantów, pozba- wiona imienia i pióropusza – została „skadro- wana idealnie/ do ostatniej fotografii”. Do tego ta była prymuska studiów artystycznych musi znieść powielany w nieskończoność amatorski błąd – na wszystkich „zbyt ostrych” zdjęciach ma czerwone oczy. Ofiary jej twórczej-kruczej hekatomby zamieniają się w Piekle w zaciekłe kontury i śpiewają-oskarżają ją tak:
owłosione kontury z pióropuszami, nie zwilżone łojem żadnym
jesteśmy w tobie dodatkowo, to takie najnowsze opcje techniczne
obiektyw panoramiczny, czy widzisz, rozrywamy cię jak akordeon
dopasujesz się do wszystkich nieznanych nawet nam możliwości
[...]
mnożymy się bez ustanku w swej nieskończonej pasji obwiniania
płynąc w tobie i przez ciebie, rozbłyskując w twej ciemności fleszami.
Piekło powielanych wizerunków przeżywa również kolejny potępieniec – Set Seta. Je- go opowieść to historia o zmiennym obliczu, coraz bardziej bezwzględnym, zwierzęcym i kamiennym, co upodabnia Seta do mito- logicznego pierwowzoru. Bohater jest wy- padkową przynajmniej dwóch dyktatorskich wzorców: Stalina i Hitlera. Ma też w sobie coś z Che Guevary. W dzieciństwie obaj cierpie- li na astmę, po śmierci zaś są zamęczani re- produkcjami własnych twarzy kopiowanych w nieskończoność: na sztandarach, koszul- kach, kubkach, slipkach, długopisach, a na- wet jogurtach.
Set Seta w imię ludu posłał na śmierć milio- ny ludzi. Teraz, po jego śmierci w zamachu, miliony wracają po odwet. Odarte z ideologii masy mszczą się i rozdrabniają zdetronizo- wanego dyktatora na cząstki:
Wydłubano mnie z wielkich pomników, z głuchych muszli
Zrośnięty z ich masami zostałem ostrym nożem wyłuskany
Ogołocenie wielkie, odarcie boleśniejsze i ciężarne
wokół mnie zaczął się nowy pochód potępienia
z daleka usłyszałem te odgłosy, zobaczyłem je w sobie
jak przenikają mnie warstwami, jak gnieżdżą się w mym zbiciu
Na miliony części zostałem podzielony, każda intensywna
Byłem niesiony w Ich kwiatach, w Ich ustach me kawałki
Na butach przylepiony, pod paznokciami Ich, we włosach
Rozszarpanie zwiększyło się bardzo, zostałem rozdarty na talerze
słowa i dźwięki, obrazy w pochodzie płynącym przez me żyły
102 LiryDram kwiecień-czerwiec 2023