Page 168 - 27_LiryDram_2020
P. 168

doprowadziło do powstania dialektów, zaś te z kolei na przestrzeni wieków na tyle od- daliły się od siebie, że stały się niezależny- mi językami. Odrębnym zjawiskiem jest re- dukcja języków. Często ta przysłowiowa wie- ża Babel prowadziła do wykształcenia się no- wego „giętkiego” języka, który tylko w części zawierał słownictwo języków bazowych. Re- dukcja liczby języków niosła skutki pozytyw- ne, biorąc pod uwagę łatwiejszą ogólną ko- munikację między ludźmi. Natomiast czynni- kiem negatywnym był fakt, że ten nowy język nie zawsze był w stanie oddać, na miarę języ- ków składowych, subtelności kształtowanych myśli i niuanse związane z różnymi sytuacja- mi i stanami emocjonalnymi. Patrząc przez pryzmat historii, w procesie scalania języków znaczącą rolę odegrały podboje imperialne. I tak większość społeczeństw Azji Wschod- niej posługuje się językiem imperium chiń- skiego. Podobnie na kontynencie amerykań- skim w powszechnym użyciu są tylko cztery imperialne języki: angielski, hiszpański, fran- cuski i portugalski. Na koniec trzeba zazna- czyć, że współcześnie także zachodzą procesy zaniku i powstawania języków. Sprzyja temu swoboda przemieszczania się ludzi oraz roz- wój między społeczeństwami kontaktów go- spodarczych, naukowych, technologicznych czy też prawa międzynarodowego. Obecnie jest na świecie około 6500 języków. Z tej licz- by praktycznie co dwa tygodnie jeden z nich wychodzi z użycia. Dotyczy to głównie języ- ków plemiennych. Z drugiej strony powstają języki sztuczne. Do tej grupy należą chociaż- by esperanto, jak również języki inspirowane  lmami i literaturą: el cki (Władca Pierście- ni) czy dotracki (Gra o tron). Przede wszyst- kim jednak trzeba tu wymienić coraz mocniej zaznaczający się w obecnym świecie język
liczb. Jego istota sprowadza się do matema- tycznego zapisu informacji i podobnych moż- liwości przetwarzania danych. W przypad- ku niektórych dziedzin nauki i techniki język ten praktycznie już wyeliminował ich kontakt z językiem mówionym. Mimo to w odbiorze powszechnym jest on jeszcze nadal postrze- gany jako zbyt hermetyczny i niezrozumiały. Konkludując, można stwierdzić, że ów biblij- ny ruch pomieszania języków pozostaje cią- gle żywy, zaś jego konsekwencje mogą nara- stać w miarę postępującej globalizacji świa- ta, z tą charakterystyczną dla niej bezwzględ- ną walką jednostek i całych społeczeństw o zysk i dobra materialne. Globalizacji świa- ta wprawdzie bogatego wiedzą, ale nie za- wsze dostatecznie mądrą, każdemu dostępną i właściwie wykorzystywaną. Wreszcie tego świata, w którym natłok sprzecznych ze so- bą informacji i budowanie ideologii z cegieł pustosłowia wywołują kakofonię w duchowej równowadze człowieka.
3
166 LiryDram kwiecień-czerwiec 2020
Aspekt genezy zjawiska
Zgodnie z zasadą, że aby zrozumieć nadbudowę, trzeba sięgnąć do fundamentów, spróbujmy popatrzeć na omawianą kwestię przez pryzmat istoty człowieka. Otóż anali- zując historię ludzkości, można dostrzec, że chyba na każdym etapie jej cywilizacyjne- go rozwoju występował niedostatek języ- ka, który pozwalałby na całościowy opis za- chodzących przemian, wizji świata, a nawet zdarzeń minionych. Można zatem przypu- ścić, że przyczyną tego stanu rzeczy jest wła- śnie sam człowiek. Człowiek, który postrze- ga siebie jako byt odizolowany i to zarówno wewnętrznie, jak i zewnętrznie. Odizolowa- nie wewnętrzne polega przede wszystkim na przekonaniu, że nasze ego jest oddzielone od


































































































   166   167   168   169   170