Page 19 - ITReseller_pazdziernik_2016
P. 19

nię Tell a Friend. Zaoferować przy tym przez kilka dni (czy nawet parę godzin) bardzo niską cenę za określony pro- dukt. I szeptać, żeby jak najwięcej osób sobie to przekazało. Ale to ryzykowne. Takie działania są nie do końca szczere, a zatem mogą działać na krótką metę. A nadużycie zaufania klientów odbija się zwykle rykoszetem. Nie można więc zapominać przede wszystkim o jakości produktu, ale też o etyce, uczciwości.
Fachowiec czy celebryta?
Jest to szczególnie ważne w przypad- ku działalności B2B. Do innowacyjnych, najbardziej złożonych produktów nie może zachęcać jakiś pan Grzesio, ale musi to robić doświadczony ekspert. Powinien przedstawiać się z imienia i nazwiska i móc legitymować dyplo- mami, certyfikatami i tak dalej. Ewentu- alnie może to być użytkownik dobrze znający dane rozwiązanie. Ale na pew- no fachowiec.
– W branży IT jest to reguła – zwraca uwagę Karolina Małagocka. – Nie ma co
do tego wątpliwości. Prowadzimy wiele badań wśród partnerów i klientów. I za każdym razem wychodzi nam to samo. Jeżeli chodzi o zaawansowane rozwią- zania z branży technologicznej dla biz- nesu, ludzie szczególnie cenią sobie re- komendacje specjalistów. Jeśli nawet ktoś znajomy poleci produkt firmy A, ale informatyk źle go oceni, to na ogół większość zaufa temu drugiemu.
– Fora internetowe i moderowane dys- kusje są najczęściej stosowanym narzę- dziem w branży IT – podkreśla Justy- na Puławska. – Dodatkowo ważne jest dotarcie do tak zwanych influencerów, których opinie mogą znacząco wpły- nąć na postrzeganie marki. Nie zapo- minajmy również, że mówimy o bran- ży, która kojarzy się z innowacyjnością i kreatywnością, tak więc wszelkie dzia- łania powinny odzwierciedlać te dwie cechy. Dla mnie niedościgłym wzorem wykorzystania marketingu szeptanego jest firma Apple, która na długo zanim pojawią się nowe produkty, jest w sta- nie stworzyć ogromne zainteresowanie
na rynku i długie kolejki oczekujących na te nowości.
Trzeba przy tym pamiętać, że odbior- cy w komunikacji B2B i B2C są zupeł- nie inni i mają różne potrzeby, dlatego należy kierować do nich odmienne ko- munikaty, z wykorzystaniem zróżnico- wanych narzędzi. Ludzie inaczej pod- chodzą do artykułów konsumenckich, zwłaszcza typowych gadżetów. W tym przypadku prestiż zawodu niejedno- krotnie traci znaczenie. Osobą poleca- jącą może się stać celebryta. Ostatnio coraz częściej ambasadorami marki zo- stają osoby będące akurat – z różnych powodów – na topie.
Naturalnie przed zaangażowaniem ta- kich osób zawsze powinno się oceniać ich aktywność w mediach społeczno- ściowych. Jest to przecież platforma, na której mają pracować. Sprawdza się zatem, czy prowadzą swoje blogi, na ile i przez kogo są one czytane i tak dalej. Marketingiem szeptanym powinni się bowiem zajmować – niejako z definicji – liderzy opinii. w
nr 15-16 (293-294) • październik 2016
iT Reseller 19


































































































   17   18   19   20   21