Page 69 - 33_LiryDram_2021
P. 69
das Cruzes, Madeira) do tego, co dawniej by- ło intymne:
badamy pościel pod baldachimem zaglądamy nawet do nocnika (który udaje mahoniowy fotel)
i odnosi się do tego, co dzieje się współcze- śnie, gdy zauważa niesłychany postęp tech- nologiczny:
pod nieobecność służby anonsuje nas światło bezwzględna fotokomórka.
Do spotęgowania wrażenia nachalności zwie- dzających wykorzystuje symbolikę lustra (symbolu vanitas) i okna, gdy w dwu strofo- idach zauważa przemianę intymności wnę- trza poprzednich mieszkańców w pospoli- tość przestrzeni użyteczności publicznej, na- wet tak atrakcyjnych, jak odwiedzane właśnie muzeum:
mnożymy się
w waszych lustrach wszechobecni nieproszeni goście
(...)
zawłaszczamy wasz widok
zza okna
i oswojone skrzypienie podłogi.
Zwiedzanie takiego historycznie ważnego do- mostwa, które z konieczności koncentruje się najczęściej na sprzętach jako wyrazicielach określonego stylu życia, przygotowanego dla mniej lub bardziej wścibskich oglądaczy, Ma- rzena Dąbrowa Szatko puentuje w interesują- cy sposób. Wykorzystując zjawisko paradoksu, który formułuje w postaci refleksji o przemi- jalności: zagłębiamy się / w wasze nieistnie- nie, podkreśla też fakt, że wiele przedmiotów codziennego przeznaczenia przeżywa swoich
właścicieli. Nasuwa się tu pewna analogia do rozważań Wisławy Szymborskiej:
Są obrączki, ale nie ma wzajemności od co najmniej trzystu lat
(...)
Z braku wieczności zgromadzono dziesięć tysięcy starych rzeczy,
pochodzących z wiersza Muzeum, w którym sukienka w przeżyciu ściga się ze swoją wła- ścicielką. Tak czy owak przedmioty, które oży- wają tylko w obcowaniu z ludźmi, często uzy- skują nowe znaczenie po śmierci swoich wła- ścicieli. Z intymnych doczesnych przestrzeni osobistych przechodzą do sfer historycznych, do obszaru kultury, a nawet dziedziny zwa- nej sztuką użytkową. Właśnie taki zamierzony skutek owego procesu doskonale oddaje Ma- rzena Dąbrowa Szatko w wierszu Pokój Era- zma w Bazylei. Nagromadzone przedmioty: pamiątki po Erazmie / z czasów po Erazmie, zamknięte w oszklonej gablocie to typowe symbole vanitas, które uzyskują nowe, wy- wyższone znaczenie z powodu szacunku do ich poprzedniego właściciela:
złoty kubek mistrza klepsydra z czasem nóż i kawałki trumny
jak relikwie oderwane od ciała sprzed pięciuset lat.
Dociekliwa autorka pokazuje także niezamie- rzony skutek owego procesu kultywowania przedmiotów, które nie zużyły się wcześniej niż życie ich posiadaczy. Przedmioty ze swej materialnej natury są nietrwałe, ale umiejęt- nie konserwowane, a nawet odnawiane, tracą pozory martwoty. Zaburzają jednak percepcję do tego stopnia, że w poincie utworu pojawia
październik–grudzień 2021 LiryDram 67