Page 19 - 32_LiryDram_2021

Podczas Zlotu Poetów w Łodzi
to, co białe i czarne, z drugiej strony odbior- ców częstokroć nie raziło, że dobrzy, cnotliwi bohaterowie bez większego problemu pozba- wiają życia tych, którzy zaleźli im wcześniej za skórę. Owszem, rozumiem, że takie pojmowa- nie świata było zgodne z moralnością ówcze- sną, jednakże w swoich wierszach piszę cza- sem o tym obłudnym „sumieniu” i wybiórczym podchodzeniu do tego, co jest etyczne lub po- zornie etyczne. W „mojej katedrze” świat jest lepszy, bo tam nie trafia ludzkie zło, a artysta malarz potrafi stworzyć doskonałe obrazy – jedynie sportretowany człowiek nie jest taki, jaki być powinien.
W twoich wierszach pojawiają się motywy religijne, cerkiew, świeci łemkowscy, Mat- ka Boska, krzyż, korona Chrystusa, diabeł, dzwon mszalny, katedra bez sklepień, z oł- tarzem jabłoni i drzewek renklodowych, Pe- run, Zorza – kochanka Peruna, Szabas, Jo- sef i Miriam, golem, Sela i Szlomo, Beduin,
Dejanira, Eurydyki. Czy wiara jest dla ciebie ważna? Czy też poruszany wątek religijny wynika z bacznej obserwacji ludzi żyjących w regionie, w którym mieszkasz?
Religia od wiek wieków pełniła bardzo ważną rolę we wszystkich społeczeństwach. Nawet je- śli ktoś był agnostykiem czy ateistą, stykał się z osobami wierzącymi. Profanum stało zawsze obok sacrum. Religie kształtowały społeczeń- stwa i w wielu wypadkach miały niebagatelny wpływ na kodyfikację prawną, obowiązującą w danej wspólnocie. Powstawały obiekty sa- kralne, a po jakimś czasie albo w ich miejsce stawiano nowe, albo budowano kolejne. W imię religii rozpoczynano konflikty zbrojne, ale by- wało i tak, że przywódcy religijni doprowa- dzali do zawarcia pokoju. Myślę, że w gruncie rzeczy to nie sama wiara w Boga jest zła, ale do zła doprowadza niewłaściwe odczytywanie zasad, które wiążą się z tą wiarą i to tych za- sad, które dotyczą podstawowych praw zwią- zanych z człowiekiem.
Niezależnie od wszystkiego, wierzenia i to, co się z nimi wiąże, stały się również istotnym ogniwem kulturotwórczym. Czy potrafimy so- bie wyobrazić europejską architekturę bez do- konań starożytnych mistrzów, budowniczych obiektów sakralnych? Świątynie starogreckie czy rzymskie, zwieńczone kapitelami korync- kimi czy doryckimi kolumnami, do dziś inspi- rują wielu twórców.
A same tradycje i obrzędy, zaczerpnięte z daw- nych wierzeń? Nie trzeba przecież nikomu przypominać o prasłowiańskich dziadach – zwyczaju, który znalazł swoje miejsce w lite- raturze. Zdobione jaja (różnie nazywane w róż- nych miejscach: kroszonki, kraszanki, pisanki, drapanki, wyklejanki itp.) i gałązki, pokryte świeżymi baziami, to symbole dawnych reli- gii, w umiejętny sposób wplecione w zwyczaje
lipiec–wrzesień 2021
LiryDram 17
fot. Andrzej Makuch