Page 33 - 32_LiryDram_2021
P. 33
Wariatka od gołębi
widziała w burzowych oknach ptaki – tańczące Eurydyki
potem stawiała drobne stopy
tak jak podpowiadał jej maestro
a Planty szumiały kunsztowną fugą
„wariatka tańczy”– szeptali stateczni gdy drzewa w miejskim parku kłaniały się primabalerinie
jak arkada z sukiennic wtapiała się w pejzaż miasta i karmiła świętym chlebem kamienne głowy
one zaczynały ożywać
rosły im skrzydła i wznosiły się wyżej niż dachy potem wracały nie chciały zostawiać jej samej
czasem ktoś dał obwarzanek wtedy mnożyła okruszki i dzieliła między skrzydlatych przyjaciół
„wariatka spod mariackiego” mówiły kwiaciarki gdy układały bukiety dla szalonych z miłości
dzieci twierdziły że towarzyszą jej anioły (inni widzieli ptaki)
„co masz na własność?”– pytali „imię”– odpowiadała
wtedy przychodziły jej na myśl d’Arc i królowa Kastylii*
któregoś dnia koła dorożek wystukały żałobne requiem dla wariatki Joanny od gołębi
Joanna Szalona (1479–1555), królowa Kastylii i Aragonii
lipiec–wrzesień 2021
LiryDram 31