Page 45 - 34_2022_LiryDram
P. 45

Czy współczesna
poezja może
pozwolić sobie
na prostotę?
 Sylwia Kanicka
Literatura
musi być
niczym kobieta do ślubu
Słowa winna mieć
jak błyski oczu panny młodej zdania – jak welon
rozdziały –
jak uroczyste z nią chwile zaś finał –
jak poślubną noc (...)
Literatura Piękna, s. 54
Zbiór wierszy Marka Wołyńskiego Pod ciężarem skrzydeł, który ukazał się na- kładem Wydawnictwa Anagram w 2020 roku,
nakazał zatrzymanie się, bo utwory w nim to chwile, a te trzeba w życiu chwytać. Po prze- czytaniu zastanawiałam się, co w nim jest ta- kiego, w jaki sposób jest pisany, jakich słów poeta używa, że tak się stało i to w pierwszym zetknięciu. Pod ciężarem skrzydeł to zestaw wierszy podzielony na trzy części. Wszystkie
utrzymujące ten sam klimat, jednak różniące się pod względem emocji. Powiedziałabym, że czyta się je po prostu dla nich samych. W przypadku tej książki poetyckiej problemem do rozważenia jest przede wszystkim to, w ja- ki sposób wiersze Wołyńskiego wpisują się w obecnie panującą modę (takie odnoszę wra- żenie) na zaznaczanie nowego sposobu pisa- nia, na wyniosłe metafory połączone z wyszu- kanymi znaczeniami słów, czasami tak bardzo najeżone trudnościami w odbiorze, że wręcz niedostępnymi dla czytelnika. Być może sło- wo „moda” jest zbyt dosadne, ale obserwuje się obecnie taką właśnie dosadność, szczegól- nie w poezji. Oczywiście, to nie jedyna rzecz, którą zaobserwować można, to po pierwsze, a po drugie, nie jest to czymś złym, bo jednak przyciąga czytelników. Wiersze w prezento- wanym zbiorze są całkowitą przeciwnością tych wspomnianych powyżej cech. Można po- wiedzieć, że są gładkie, płynne, a jedyne co czuje się, po ich czytaniu, to emocje, których ilość pozwala na spokojne przejścia pomiędzy
 styczeń–marzec 2022 LiryDram 43

















































































   43   44   45   46   47