Page 67 - 34_2022_LiryDram
P. 67

którego dwór zadbał o pamięć po zmarłym władcy. Wiersze komponowane przez wcze- śniejszych i późniejszych Sułtanów nie by- ły przechowywane ze specjalną troską. Dla przykładu, po ojcu Mehmeda zachował się wyłącznie jeden niekompletny utwór. Poezja Mehmeda II Zdobywcy przetrwała do dzi- siejszych czasów, ponieważ była popularna i czytana przez ówczesnych miłośników lite- ratury. Wpisywała się w trend epoki, a jedno- cześnie wyprzedzała oczekiwania czytelnika o dziesiątki, a nawet setki lat. Nawet dziś, przytoczone w niniejszym artykule przykłady doboru słów, tematów i podejścia do pisania, budzą sprzeczne emocje, a pamiętajmy, że utwory te powstały ponad 500 lat temu, poza Europą, w środowisku sunnickich muzułma- nów, prowadzących świętą wojnę.
Podmiot liryczny tak naprawdę myśli nie tyle jak Sułtan, cień Allaha i przykładny muzuł- manin, co jak Mehmed, a poezja służy mu do wyrażenia uczuć, o których nie może wspo- mnieć w dekretach i traktatach. Posługując się akceptowaną w jego społeczeństwie poezją suficką, Sułtan swobodnie może nawet wyra- żać swoją miłość do przedstawicieli własnej płci i tworzyć wieloznaczne utwory, które jed- ni mogą odczytywać jako patetyczne wyzna- nia wiary w potęgę swego państwa i Allaha, a inni mogą dostrzegać w nich nawiązania do faktów biograficznych z życia Sułtana, jego relacji z Radu Przystojnym, czy wieloma in- nymi mężczyznami, „pięknymi kochankami”, którzy stanęli na jego drodze.
Jeśli jest coś, czego współczesny poeta może nauczyć się od Avniego, to jest to głęboka wiara we własne pomysły, swoboda w dobo- rze tematów i stosunku do reguł literackich, a przede wszystkim brak strachu przed oce- ną czytelników. Poeta powinien być artystą,
który tworzy dla innych, chociażby poprzez pisanie w zrozumiałym dla każdego ojczy- stym języku, ale przede wszystkim poeta powinien pozostać sobą i swobodnie ujaw- niać się poprzez napisane utwory, w sposób autentyczny i nieskrępowany.
Na koniec tego artykułu chciałabym przyto- czyć wspomniane utwory Avniego. Zostały one przetłumaczone przeze mnie na język polski w oparciu o ich starotureckie orygi- nały, tureckie przekłady na język nowożyt- ny, autorstwa profesora Muhammeta Nur Dogna, przekład na język angielski Micha- ela D. Sheridaia i rosyjskie przekłady Łyżiny Swietłany Siergiejewnej.
Praca z tekstami w trzech, a właściwie w czte- rech językach pozwala na lepsze zrozumienie intencji autora, wieloznaczności jego wersów i finalne oddanie utworów w języku polskim tak, by zachowywały oryginalną formę gazel, a przede wszystkim pierwotną treść. Tylko porównując wiele tłumaczeń z tekstem ory- ginalnym można dostrzec wpływ cudzej in- terpretacji i przekonań na tekst przetłuma- czony i wydobyć, przypuszczalnie najbliższy myślom Mehmeda, wydźwięk gazel.
Jeśli kolejni poeci chcieliby zapaść w pa- mięć swoich rodaków równie skutecznie, co Avni, powinni móc odczuć jego twór- czość w formie jak najbliższej do orygina- łu i tak jak XV-wieczni tureccy wrażliwcy, móc utożsamić się z wiarą, miłością, bó- lem i rozterkami autora. Niewątpliwie ga- zele Avniego są nadal aktualne i bardzo bli- skie nawet współczesnym odbiorcom, a kto wie, czy dziś ich prawdziwy przekaz, obec- ne w nich rozdarcie między wiarą, miłością, cierpieniem i rozterkami tożsamościowymi, nie są nam bliższe, niż kiedykolwiek wcze- śniej w historii.
styczeń–marzec 2022 LiryDram 65



























































































   65   66   67   68   69