Page 36 - 28_LiryDram_2020
P. 36
i tyle z tej poezji
co z nagłej bezsilności w palcach gdy piszesz opadając jak liście na kartki
więc nie wychodź naprzeciw myślom z taką trwogą na ustach
i nie pytaj o żadną z samotnych miłości
bo kiedyś w pokoju pewnego samobójcy najbardziej samotny był stół z bukietem róż i lampa zmęczona własnym blaskiem
w tym pokoju dotąd nie rozumiem żadnej ze śmierci bliskich nawet rozmawiając z Sartre’em o egzystencjalizmie
a przecież codziennie czuję jak umiera wiele palców
pod ciepłymi wierszami o zapachu wina
•POLECAMY•POLECAMY•POLECAMY•POLECAMY•POLECAMY•
Na koronawirażu,
Antologia poezji i prozy
pod red. Stanisława Nyczaja, O cyna Wydawnicza STON 2, Stowarzyszenie Autorów Polskich – Oddział w Kołobrzegu, Kołobrzeg–Kielce 2020
•POLECAMY•POLECAMY•POLECAMY•POLECAMY•POLECAMY•