Page 242 - Przejdz_na_wyzszy_poziom_t1_flipingbook online
P. 242

POLSKI DLA OBCOKRAJOWCóW

                  2. W POGONI ZA SŁAWą




                  ana Miler
                  Celebryta – skomplikowane życie,
                  które nie pociąga

                  (fragment artykułu ze strony www.hoga.pl)
                  Pojęcie gwiazda ewoluowało na przestrzeni lat w sposób nieprawdopodobny.
                  Jeszcze do niedawna twórca był kimś, kto miał realny wpływ na postawy swoich
                  idoli, a czasem i sprawy świata, kimś, kto ma coś do powiedzenia, z czyim zda-
                  niem się liczy. Kiedyś „gwiazda” była niedoścignionym ideałem, kimś, kim chcie-
                  libyśmy być.
                      Angelina Jolie w rozciągniętych t-shirtcie, modelki przyłapane w McDonal-
                  dzie,  Joanna  Brodzik  upadająca  po  imprezie  przed  drzwiami  swojego  domu,
                  Sarah Connor poszukująca męża przez Twittera, hermetyczny, sztucznie napom-
                  powany świat pękł jak bańka mydlana. Z jednej strony jeszcze nigdy nie byliśmy
                  tak blisko ludzi ze szklanego ekranu, jeszcze nigdy nie mogliśmy do swojego
                  idola wysłać wiadomości na facebooku, z drugiej żadna z „gwiazd” i celebrytów
                  nie była tak zwyczajna. Okazuje się, że dziś już wcale im nie zazdrościmy.
                      Kiedy Kate Middleton została księżną, w sondażu przeprowadzonym na gru-
                  pie brytyjskiej młodzieży na pytanie: czy chciałyby być na jej miejscu, dziewczy-
                  ny odpowiedziały, że nie. Po co to w dzisiejszych czasach, cała ta etykieta, biedna
                  dziewczyna, śmiały się. Gdyby zestawić to z rankingiem popularności Księżnej
                  Diany okazałoby się, jak bardzo ten stosunek się zmienił.
                      Są dwa powody aksjologicznej zmiany podejścia do pojęcia „gwiazda”. Pierw-
                  szy mówi o tym, że [podczas kiedy zaglądamy]* do domów, a nawet [obserwu-
                  jemy]* w intymnych sytuacjach idoli, opadł peniuar tajemniczości. Podświadomy
                  mechanizm,  który  instynktownie  kieruje  naszą  uwagę  i  pragnienia  w  miejsca
                  i sytuacje niedostępne. Sprawia, że kiedy już wiemy, co jest po drugiej stronie, za-
                  interesowanie spada, a czasem wręcz przeradza się w niechęć. Czujemy się oszu-
                  kani widząc, że za kurtyną jest dokładnie to samo, co mamy na co dzień.
                      Gwiazdy przestały być tajemnicą. Są takimi samymi śmiertelnikami jak my.
                  Z jednej strony pozbyliśmy się kompleksów, z drugiej widzimy, że osoby sław-
                  ne martwią się kilogramami, wyglądają całkiem zwyczajnie bez makijażu, czę-
                  sto nie wiedzą, co powiedzieć, a w talk showach na żywo wręcz tracą cały swój
                  urok, który wykreowali w filmach czy teledyskach spece od PR-u. Dodatkowo
                  fakt potęguje „spoufalanie”. Kiedy gwiazda ubiera się w sieciówce i opowiada
                  o tym, że chodzi w piżamie po domu, staje się bliższa swoim idolom, ale jed-
                  nocześnie przestaje być kimś, komu zazdrościmy. I tak dochodzimy do punktu
                  drugiego. Poprawa warunków ekonomicznych sprawiła, że zazdrość z powodu
                  wyższego statusu materialnego zwyczajnie znikła. Może nie każdy z nas wybu-
                  duje rezydencję na Florydzie, ale przy korzystnym kredycie można kupić nie byle


              242
   237   238   239   240   241   242   243   244   245   246   247