Page 76 - Bogusław Kubiak_Podroze po Polsce_Flipbook na dzwonek_pl
P. 76
PODRÓŻE PO POLSCE
I. Opisz położenie Lublina na mapie Polski.
II. Jak wygląda herb Lublina? Co symbolizują jego poszczególne elementy?
III. Wyszukaj w poniższym tekście podane słowa i określ ich znaczenie.
czart, czulent, dziękczynny, dzyndzały, furta, gęstwina, hreczka, kirkut, klapa, krucyfiks,
nekropolia, niczym, obelisk, polichromia, relikwie, rozpostrzeć, zakrystia
IV. Wyszukaj w poniższym tekście podane wyrażenia i połącz je z poprawnymi
definicjami.
a. plac manewrowy 1. dla uświetnienia czegoś, okazania szacunku komuś
b. instancja sądu 2. obszar do ćwiczenia manewrów w ruchu drogowym
c. ku czci 3. dla upamiętnienia, uwiecznienia czegoś
d. potop szwedzki 4. najazd Szwedów na Polskę w latach 1655–1660
e. na pamiątkę 5. każdy z kolejnych stopni w hierarchii sądu
OTO POLSKA
JAK W KINIE
Położony na wzgórzach Lublin ma zabytki piękne jak Rzym, bogatą przeszłość podobną do
Jerozolimy i sieć podziemnych labiryntów niczym Paryż.
Podobno wszystkie drogi w Lublinie prowadzą do Zamku. Rzeczywiście, tu przecinają
się trasy turystyczne i bez względu na to, którą wybierzemy, zawsze dojdziemy do zamko-
wego wzgórza. W tym miejscu wznosiła się kiedyś gotycka budowla z obronnymi mura-
mi, bramą i częścią mieszkalną. Często bywali tu polscy królowie, którzy gościnne miasto
obdarowywali licznymi przywilejami. Po burzliwych latach potopu szwedzkiego ocalała
tylko romańska baszta z połowy XIII wieku i kaplica z unikalnymi polichromiami ruskobi-
zantyjskimi. Są symbolem Lublina, miasta otwartego zarówno na wpływy wschodniej, jak
i zachodniej cywilizacji. W XIX wieku wzniesiono na wzgórzu więzienie, w którego murach
mieści się dziś ciekawe muzeum z galerią malarstwa polskiego.
Gród z bramami
Wzgórze zamkowe niegdyś otaczały mury, fur-
ty i bramy. Spośród tych ostatnich, Krakowska
i Grodzka przetrwały do dzisiaj i podobnie jak
przed wiekami prowadzą wędrowców do Sta-
rego Miasta. Pośrodku rynku wznosi się ratusz,
który od XVI wieku był siedzibą Trybunału Ko-
ronnego, czyli sądu wyższej instancji dla szlach-
ty. Tutaj, jak głosi legenda, diabły wydały po-
dobno bardziej sprawiedliwy wyrok dla biednej
LUBLIN wdowy niż przekupni sędziowie. Gdy jeden
z czartów odczytywał werdykt, uderzył dłonią w drewniany stół, a wypalony ślad po czar-
ciej łapie do dziś przypomina o tym wydarzeniu. Mebel ze znakiem diablej ręki stoi w holu
lubelskiego Zamku. Rynek otaczają zabytkowe budowle. Warto zwrócić uwagę zwłaszcza
na kamienicę Konopniców. Przez długi czas była szara i nieefektowana. Kiedy w roku 2004
rozpoczęto jej remont, odkryto, że wcześniej miała lazurową barwę, i postanowiono do niej
wrócić. Medaliony na jej fasadzie upamiętniają sławnych poetów związanych z Lublinem:
74