Page 44 - Przejdz_na_wyzszy_poziom_t1_flipingbook online
P. 44
POLSKI DLA OBCOKRAJOWCóW
2. śWIAT ZNAKóW
1 JęzyK SyMBolI,
JęzyK eMoCJI
anna Wierzbicka
Dym z komina, tamtamy i język
(fragment książki „O języku dla wszystkich”)
Kiedy w czasie wycieczki górskiej usłyszymy w oddali huk spadających głazów
i kamieni, przystajemy przestraszeni: to znak, że gdzieś toczy się lawina. Jeśli
wieczorem w górach dojrzymy światełko latarki, zapalające się i gasnące w regu-
larnych odstępach, sześć razy na minutę, musimy naty chmiast działać: to prze-
cież znak, że jakiś zabłąkany turysta jest w niebezpie czeństwie, to jego wołanie
o pomoc. Gdy na skrzyżowaniu ulic widzimy czerwone światło, zatrzymujemy
się: to znak, że nie wolno przechodzić przez jezdnię. Jeśli prowadząc samochód,
dostrzegamy u wylotu ulicy, w którą zamierzamy skręcić, czerwoną tarczę z bia-
łym poprzecznym paskiem, obiera my inną trasę – to znak zakazu wjazdu.
Gdy widzimy wokół księżyca „lisią czapę”, mówimy, że to znak pogorsze nia
się pogody; czarna chmura – to znak nadchodzącego deszczu; mokre ulice i da-
chy domów – znak, że padał deszcz. Zmarszczki na twarzy i siwizna są znakiem
starości, uśmiech – znakiem radości i życzliwości, biała chorą giew znakiem ka-
pitulacji, czerń – znakiem żałoby, uścisk dłoni – zna kiem przyjaźni i solidarności;
cztery gwiazdki na czapce wojskowego znaczą, że on ma rangę kapitana.
Znaki, znaki, znaki... ze wszystkich stron otaczają nas znaki. Są one bardzo
różnorodne – wyczuwamy dobrze, że czarna chmura, zapowiadają ca deszcz, to
zupełnie inny rodzaj znaku niż cztery gwiazdki na czapce kapitana. Na czym po-
lega ta różnica? Gdy czarną chmurę na niebie zobaczy Polak, będzie się spodzie-
wał deszczu. A Szwed? A Australijczyk? A Eskimos? A mieszkaniec Sachalinu?
Oczywiście – tak samo. Czarna chmura jest znakiem deszczu dla wszystkich ludzi
na świecie i była nim zawsze – 100 lat i 2000 lat temu.
A cztery gwiazdki na czapce? Co będą one znaczyły dla Papuasa, Hotentota
czy Buszmena? Co by znaczyły dla Bolesława Chrobrego, gdyby mógł je zoba-
czyć? Z pewnością nie znaczyłyby nic – Papuas i Buszmen nie zna po prostu tego
zwyczaju, tej konwencji, przyjętej w wielu nowoczesnych społe czeństwach,
więc nie zrozumie znaku. Ale ten sam Papuas rozumie dobrze, że czarna chmura
jest znakiem nadchodzącego deszczu – rozumie, bo ten znak nie jest oparty na
jakiejś konwencji niektórych społeczeństw – opiera się na prawach natury, jest
znakiem naturalnym. Tak samo naturalnym znakiem jest grzmot spadających
głazów, dym z komina (znak, że w domostwie pali się pod kuchnią), para ucho-
44